Tytuł jest nieco prowokujący, ale tak – to możliwe! Dziś chciałam się z Tobą podzielić czymś co być może narazi mnie na negatywne komentarze, ale trudno. Najbardziej cenię sobie przejrzystość i uczciwość!

W reklamie gabinetu kosmetycznego najważniejsze są wyniki!

Dziś wszyscy obiecują – wyniki, efekty. Sama pewnie wiesz, że nic tak nie działa na klientki jak fajne zdjęcie przed i po. To nawet nie jest marketingowa sztuczka, ale po prostu pokazanie, że naprawdę znasz się na tym co robisz. Pewnie miałaś okazję usłyszeć, że w tym tygodniu miała miejsce premiera mojego nowego e-booka: Jak zaplanować skuteczną kampanię reklamową gabinetu kosmetycznego? Postanowiłam podzielić się z Tobą moimi sposobami na promocję, które w zaledwie 6 miesięcy pozwoliły mi zwiększyć moją listę mailową o 1500%!

Podam Ci sporo liczb związanych z moimi własnymi wynikami marketingowymi. Wiem, że niektórym takie informacje mogą mocno wadzić, że pewnie czy to otwarcie, czy za plecami będę czytać o sobie jakieś negatywne informacje, ale wiesz co? Zdecydowanie ważniejsza jest dla mnie wiarygodność. Czytasz moje artykuły, porady – masz prawo wiedzieć, czy to co Ci polecam rzeczywiście działa!

Sama mając możliwość uczyć się od kogoś kto twierdzi, że wie lub od kogoś kto ma na to namacalne dowody, zawsze wybiorę osobę, która ma odwagę podzielić się konkretnymi liczbami. W naszym kraju wciąż boimy się rozmawiać o sukcesach, a to jest naprawdę ogromnie inspirujące! Ja zupełnie nie postrzegam tego w kategorii chwalenia się (choć wiem, że niektórzy mogą to tak odebrać), ale bardziej w kategorii potwierdzenia mojego doświadczenia. Tak jak dowód osobisty przy kupowaniu drinka… (szkoda, że już nikt mnie o niego nie pyta…)

Kampania reklamowa, która zwiększy Twoje wyniki o 1500%!

Czy to w ogóle możliwe? Mnie się udało, nie było to łatwe, wymagało sporo pracy i przede wszystkim działania z pasją. Podejrzewam, że gdybym nie lubiła tego co robię, nie lubiła dzielić się wiedzą, to te wyniki byłyby znacznie gorsze. Przez 3 lata napisałam ok. 150 darmowych artykułów na blogu na temat marketingu i zarządzania gabinetem. Pisałam, bo lubię i mam zamiar to robić jeszcze przez wiele lat! Jeśli tak jak ja, kochasz swoją pracę, to zachęcam Cię do sprawdzenia jaki efekt możesz uzyskać postępując zgodnie z moimi wskazówkami!

Przez ostatnich 6 miesięcy, od kiedy naprawdę poważnie wzięłam się za rozwijanie bloga, liczba osób:

• śledzących mnie na Facebooku wzrosła o 141%,
• czytających mojego bloga wzrosła o ponad 500%,
• zapisanych na mój newsletter wzrosła o ponad 1500%,
• sprzedałam ok. 1300 produktów – nie podam Ci o ile procent wzrosła sprzedaż, ponieważ wcześniej jej nie prowadziłam – startowałam od zera.

Co więcej, jedyne inwestycje, jakie zrobiłam to zakup nowego szablonu strony, opłaty za nowy program do mailingu czy do tworzenia landing page. Na reklamy z własnych oszczędności nie wydałam ani złotówki. Wszystkie finansowałam z tego, co udało mi się aktualnie zarobić.

Jestem z tych wyników bardzo dumna, ale mam również świadomość, że to wszystko nie wzięło się z niczego. Takie wyniki są efektem długofalowej strategii, której szczegóły zdradzam Ci w moim nowym e-booku Jak zaplanować skuteczną kampanię reklamową gabinetu kosmetycznego?

Głównymi założeniami tej strategii było:

• zdiagnozowanie i wykorzystanie swoich mocnych stron,
• tworzenie darmowych treści, które udowodnią odbiorcom, że znam się na tym co robię,
• kierowanie się zasadą, że zawsze jak czegoś oczekuję, powinnam najpierw dać coś od siebie,
• korzystanie jednocześnie z wielu kanałów reklamy dostosowanych do moich celów i do charakterystyki mojej grupy docelowej,
• nawiązywanie relacji, które jest dla mnie po prostu przyjemne – spędzając całe dnie przy komputerze, rozmowa z Wami chociażby na grupie jest dla mnie sposobem na fajne spędzenie czasu,
• długofalowe myślenie – nie na tydzień czy miesiąc, ale na kilka lat do przodu,
• duża troska o estetykę i szczegóły,
• reagowanie na sugestie, potrzeby i prośby czytelniczek – wiele artykułów powstawało spontanicznie, w odpowiedzi na Wasze dyskusje na grupie,
• nieustanny rozwój – ciągle się czegoś uczę: dla własnej przyjemności, po to, aby przekazywać dalej tą wiedzę do Was, ale również po to, żeby wykorzystywać ją w swojej działalności zarobkowej,
• wykorzystywanie nowoczesnych narzędzi marketingowych – cały czas pojawiają się nowe możliwości, staram się je wykorzystywać.

Jak zamknęłam 10 lat w jednym e-booku? To gotowa recepta na marketingowy sukces!

Powiem Ci z ręką na sercu, że to moim zdaniem najlepszy produkt, jaki do tej pory stworzyłam. Oczywiście wszystko co tworzę, uważam za ważne i przydatne (większość z Was chyba też, bo w ankiecie 96% osób, które kupiły mój pierwszy produkt stwierdziło, że poleci go swoim znajomym z branży kosmetycznej), ale ten jest naprawdę wyjątkowy. Dlaczego?

Zamknęłam w nim 10 lat moich marketingowych doświadczeń. Nie ma tam wszystkich informacji na temat marketingu, bo to wymagałoby chyba napisania e-booka na kilka tysięcy stron – każda dziedzina marketingu to „kobyła” wymagająca osobnego opracowania. Są w nim jednak te najważniejsze rzeczy, których nie znajdziesz w żadnych darmowych artykułach w sieci. To wiedza przekazywana na najlepszych szkoleniach biznesowych, uzupełniona o wiele lat moich zawodowych doświadczeń w branży kosmetycznej.

Mój nowy e-book to spoiwo, które połączy w jedną całość wszystko co do tej pory robiłaś! W przyszłości będą pojawiać się kolejne materiały na różne tematy, ale myślę, że przez bardzo długi czas będę wracać do tego e-booka i polecać go nowym osobom. Niezależnie od tego jaką wiedzę zdobędziesz, co nowego pojawi się na rynku, w tym ebooku dowiesz się jak to wszystko naprawdę skutecznie wykorzystać. Jak zamieniać pomysły w konkretne działania, które przynoszą konkretne efekty!

E-book + 80 minut dodatkowych filmów szkoleniowych!

Ten e-book jest wyjątkowy jeszcze z jednego powodu – dołączyłam do niego 3 FILMY SZKOLENIOWE (80 minut nagrań), w których krok po kroku pokazuję jak w praktyce wykorzystać wiedzę zdobytą w e-booku, czyli jak stworzyć skuteczną, wielokanałową kampanię gabinetu kosmetycznego. To tak naprawdę pierwsza moja przygoda z nagrywaniem filmów szkoleniowych! Do tej pory zdecydowanie wolałam pisać, ale temat był na tyle praktyczny, że jednak film był znacznie lepszym sposobem.

Przełamałam pierwsze lody, także pewnie w niedalekiej przyszłości pojawi się więcej filmowych materiałów, również darmowych! 🙂

Jeśli chcesz się dowiedzieć jakie dokładnie informacje zawarłam na 86 stronach e-booka i w 3 filmach szkoleniowych, wejdź koniecznie TUTAJ. Na tej stronie znajdziesz szczegółowy opis e-booka. Jeśli zechcesz, będziesz mogła również od razu przejść do sklepu i dodać go do koszyka.