Kiedy salony kosmetyczne i fryzjerskie wrócą do pracy? Jak to wygląda w innych krajach?

Kiedy salony kosmetyczne i fryzjerskie wrócą do pracy? Konkretów jeszcze brak, ale są już „pierwsze jaskółki”. Przeczytaj ostatnie wypowiedzi Premiera i Minister Rozwoju, a także sprawdź, jak to wygląda w innych krajach.

Minister Rozwoju o salonach kosmetycznych i fryzjerskich

Wczoraj na konferencji prasowej Minister Rozwoju w odpowiedzi na pytanie dziennikarki: „kiedy rekomendowałaby pani powrót do normalności, czyli otwarcie m.in. kin, restauracji, salonów kosmetycznych i fryzjerskich oraz czy należy robić to stopniowo?”, odpowiedziała:

O tym, kiedy to nastąpi, będą decydować warunki epidemiczne. Kolejne zaostrzenia lub poluzowania proponuje Minister Zdrowia. Pod jego dyktando my przygotowujemy nasze działania. W Ministerstwie Rozwoju już dzisiaj podjęliśmy działania (tworzenia) scenariuszy odmrażania gospodarki. Nie mówimy oczywiście o żadnej dacie. Mówimy o wariantach kolejności, w jakiej one powinny się odbywać. W tym celu korzystamy z najlepszych praktyk, doświadczeń tych państw, w których epidemia rozpoczęła się 2-3 miesiące wcześniej. Patrzymy także na dokumenty, jakie przygotowują rządy austriackie, niemieckie. Austria ogłosiła wczoraj 1 maja jako dzień, w którym zacznie ponownie przywracać gospodarkę do życia. Także Czechy i Słowacja przygotowują się do rozmrożenia. Wiemy o tym, że powrót do normalności nie nastąpi z dnia na dzień (…) Wychodzenie wymaga przyjęcia specjalnych protokołów bezpieczeństwa w zakładach pracy.

Premier Mateusz Morawiecki o „odmrażaniu gospodarki”

Na dzisiejszej konferencji Premier Mateusz Morawiecki, w odpowiedzi na podobne pytanie, dotyczące już jednak całej gospodarki powiedział:

Kilka państw, w których liczba zarażeń na milion mieszkańców, liczba osób zakażonych koronawirusem jest wyższa niż w Polsce, jak np. Austria, Dania, Szwecja czy Czechy, ale także Niemcy mówią rzeczywiście tym, w jaki sposób należy z powrotem otwierać poszczególne branże.

My również po świętach przedstawimy taki program. Będziemy bardzo konkretnie przedstawiać, w jaki sposób doradzamy konkretnym branżom powrót do rzeczywistości, ale dzisiaj jest jeszcze czas narodowej kwarantanny. Dzisiaj, chcę podkreślić z całą mocą, że od tego, w jaki sposób będziemy przestrzegać dyscypliny kwarantann, dyscypliny społecznego dystansowania się, od tego zależy przyrost osób zakażonych koronawirusem.

Jak to wygląda w innych państwach? Kiedy wracają do pracy?

Nie mam niestety informacji z pierwszej ręki (chętnie bym je zdobyła – jeśli pracujesz za granicą, odezwij się do mnie), więc opieram się wyłącznie na doniesieniach medialnych. Można w nich znaleźć następujące informacje na temat powrotu do pracy salonów kosmetycznych i fryzjerskich.

Salony kosmetyczne i fryzjerskie w Norwegii

W Norwegii salony kosmetyczne, fryzjerskie i masażu mają zostać otwarte 27 kwietnia, razem z częścią szkół. Tydzień wcześniej wracają do pracy m.in. przedszkola, fizjoterapeuci i psychoterapeuci.

Salony kosmetyczne i fryzjerskie w Austrii

W Austrii salony kosmetyczne i fryzjerskie mają zostać otwarte 1 maja. Około 2 tygodnie po małych sklepach. Hotele i kawiarnie mają zostać otwarte w dalszej kolejności.

Salony kosmetyczne i fryzjerskie w Czechach

W Czechach w tej chwili planowane jest otwarcie części sklepów. Decyzje o kolejnych złagodzeniach zakazów mają zapaść po świętach.

W tym artykule na wp.pl czytamy:

“Kobiety docenią, jeśli będą mogły pójść do kosmetyczki albo do fryzjera. Ale musiałoby to działać jak na przykład u dentysty – w pomieszczeniu byłaby tylko fryzjerka i jej klientka oraz oczywiście u fryzjerki musiałby być stwierdzony negatywny wynik testu na koronawirusa” – dodał premier Andrej Babiš.

W Czechach salony zostały zamknięte ok. 14 marca.

Również Unia Europejska pracuje nad wytycznymi (miały zostać opublikowane wczoraj, ale nie zostały) dotyczącymi stopniowego odmrażaniem gospodarki.

Jak to wszystko interpretować?

Oczywiście istotne są nie tylko daty, ale też zmiany ilości wykrytych zakażeń w tych krajach na przestrzeni ostatnich dni. Tutaj znajdziesz aktualizowaną na bieżąco mapę całego świata, na której można sprawdzić dane z poszczególnych państw.

Media donoszą, że w krajach, w których ograniczenia mają być znoszone, liczba nowych zakażeń zaczęła spadać. Nie będę szukać i wstawiać tutaj konkretnych danych, bo za kilka godzin to już i tak nie będzie aktualne.

Można mieć jednak sporą nadzieję, że jeśli i u nas zacznie spadać, otwarcie będzie kwestią kilkunastu dni. Sporo wyjaśni się już po świętach.

Każdy dzień tak naprawdę przynosi nowe informacje, a i eksperci nie są zgodni, jeśli chodzi o prognozowanie szczytu zakażeń. W ostatnich dniach czytałam o połowie kwietnia, maja, a nawet o czerwcu… Trzeba obserwować, czekać, być dobrej myśli i… siedzieć w domu.

Ale jak to otwierają? Przecież jest epidemia!

Jeśli odcięłaś się od informacji, być może zastanawiasz się, skąd taki zwrot? Przecież epidemia się jeszcze nie skończyła? Ja w ostatnich dniach przeczytałam sporo analiz i wygląda na to, że coraz więcej państw (w trosce o gospodarkę) skłania się ku stopniowemu odmrażaniu działalności i obserwowaniu wpływu takich działań na liczbę zakażeń. Na tej podstawie byłyby pewnie weryfikowane te decyzje i podejmowane dalsze działania.

Coraz głośniej mówi się o aplikacjach, które zapisywałyby naszą aktywność i w razie zakażenia pomagały wychwycić osoby, z którymi mieliśmy styczność. Pomysł mocno kontrowersyjny, niemniej jednak na pewno pozwoliłby skuteczniej wyłapywać chore osoby i odnoszę wrażenie, że to jest istota pomysłu. Nie izolować wszystkich, tylko skutecznie „wyłapywać” i izolować chorych. Zaleca się także masowe robienie testów. U nas (na co również wskazują eksperci) jest ich jeszcze za mało.

Co z tego wyniknie? Czas pokaże…

U nas nadal obowiązuje zakaz do odwołania!

Przypomnę jeszcze na koniec, że w Polsce zakaz pracy dla salonów beauty obowiązuje do odwołania (więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj). Musimy więc czekać na oficjalne pozwolenie i pewnie dodatkowe, dość restrykcyjne zalecenia.

W tym artykule z kolei opisuję, na jakich zasadach w tej chwili w Polsce pracują stomatolodzy. „Nasze” zasady nie muszą być podobne, ale ze względu na posobną odległość od klienta i czas, w którym pozostaje się z nim w kontakcie, być może będzie jakaś analogia. Warto zerknąć i ewentualnie zastanowić się nad organizacją pracy po zniesieniu zakazu.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz w BAZIE WIEDZY.