Na stronie Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie w dziale dotyczącym salonów kosmetycznych (klik) opublikowano ciekawą informację o przerywaniu ciągłości skóry w gabinetach kosmetycznych:
Mówiąc o upiększaniu, mamy na myśli przede wszystkim skórę. Należy mieć na uwadze, że podczas wykonywania powyższych zabiegów może dojść do naruszenia jej ciągłości na skutek np. przecięcia ostrym narzędziem, takim jak nożyczki, skalpel, igła, cążki, brzytwa czy dłuto podologiczne. Zatem zabiegi przerywające ciągłość skóry to wszelkie czynności związane z zastrzykami, nakłuwaniem czy nacinaniem skóry. Zalicza się do nich również procedury upiększające wykonywane w salonie kosmetycznym, gdzie do przerwania ciągłości skóry dochodzi w trakcie klasycznych zabiegów kosmetycznych, które są wykonywane od lat, między innymi podczas przekłuwania uszu, manualnego oczyszczania twarzy, regulacji brwi, depilacji oraz wykonywania makijażu permanentnego. Przed zabiegami, w przebiegu których może dojść do uszkodzenia skóry lub błon śluzowych, kosmetyczka/kosmetolog zawsze powinien zdezynfekować naszą skórę w miejscu samej ingerencji i jego okolicach, aby uniknąć potencjalnego zakażenia.
W związku z powyższym osoby świadczące usługi kosmetyczne powinny posiadać i postępować zgodnie z opracowanymi procedurami higienicznymi obejmującymi m.in.: zasady stosowania sprzętu poddawanego sterylizacji; sposoby przeprowadzania dezynfekcji skóry i błon śluzowych, dezynfekcji narzędzi, pomieszczeń i urządzeń, dezynfekcji i sterylizacji narzędzi, co stanowi istotny element zapobiegania i profilaktyki zakażeń. Świadomość możliwych dróg transmisji zakażeń jest pierwszym krokiem do właściwego postępowania w celu uniknięcia infekcji.
Dowiadujemy się również, że:
W przypadku przerwania ciągłości skóry lub obecności płynów ustrojowych na błonach śluzowych:
– Należy usunąć potencjalny materiał zakaźny wodą można użyć wody z mydłem, jeśli miejscem narażonym jest uszkodzona skóra,
– Nie należy tamować krwawienia ani wyciskać okolic rany.W przypadku zanieczyszczenia spojówek oczu, należy kilkakrotnie przemyć je wodą lub sola fizjologiczną.
Dlaczego ta informacja jest ciekawa? Jest kilka powodów.
Ciekawostka 1: tekst o przerywaniu ciągłości skóry nie ma początku?
Pierwszą, chyba najmniej ciekawą ciekawostką jest fakt, że informacja ta wygląda jak część jakiejś większej całości. Wskazuje na to drugie zdanie, a konkretnie ten jego fragment:
Należy mieć na uwadze, że podczas wykonywania powyższych zabiegów…
“Powyższych”, to znaczy których? Nie mamy tutaj żadnej listy. Tekst ten został umieszczony również na innej stronie jako kolejny z punktów czegoś w rodzaju Q&A. Może w poprzednim punkcie jest jakaś lista? Nie. Obstawiam więc, że albo jest to po prostu wycięta część jakiegoś większego sanepidowskiego poradnika, albo, ktoś pomylił “powyższe” z “poniższym”. W dalszej części fragmentu wszak już jest mowa o konkretnych zabiegach.
Wiem, nie była to szczególnie interesująca ciekawostka, ale uprzedzałam 😉 Dalej będzie lepiej.
Ciekawostka 2: ktoś w końcu zauważył, że w gabinetach kosmetycznych przerywa się ciągłość skóry
Na pierwszy rzut oka to również nie brzmi specjalnie ekscytująco. W końcu każda z osób pracujących w gabinecie wie, co tam robi. Myślę jednak, że należy odnotować pewien fakt. Oficjalna państwowa instytucja wprost pisze o tym, że w gabinetach kosmetycznych dochodzi do przerywania ciągłości skóry. W mediach od lat słyszymy przecież, że jest to niemalże “zbrodnia” i że należy ten “przestępczy proceder” ukrócić…
Ok, trochę ironizuję, ale faktem jest, że przez wiele lat słyszeliśmy o tym, że to właśnie przerywanie ciągłości skóry jest tą “świętą” granicą. Tą, która oddziela kosmetologię od medycyny estetycznej. O tym, jak absurdalny jest to pogląd, pisałam zresztą wielokrotnie (np. tu i tu), posługując się przykładami najprostszych zabiegów. Takimi przykładami posługuje się również rzeszowski sanepid w cytowanej wyżej opinii, a konkretnie w tym miejscu:
Zalicza się do nich również procedury upiększające wykonywane w salonie kosmetycznym, gdzie do przerwania ciągłości skóry dochodzi w trakcie klasycznych zabiegów kosmetycznych, które są wykonywane od lat, między innymi podczas przekłuwania uszu, manualnego oczyszczania twarzy, regulacji brwi, depilacji oraz wykonywania makijażu permanentnego.
Swoją drogą ta lista coś mi przypomina… Chyba listę, którą wrzuciłam do artykułu Czy kosmetyczki mogą przerywać ciągłość skóry? A może kosmetolodzy? (klik) 😉
Ok, wróćmy do istotnych spraw.
Ciekawostka 3: czy tylko mnie wydaje się, że sanepid, mówiąc o przerywaniu ciągłości skóry, trochę “lawiruje”?
Żeby nie było tak różowo, mam jeszcze trzecią ciekawostkę, która nieszczególnie napawa optymizmem. No i nieco podkopuje naszą wiarę w to, że po zapoznaniu się z tą informacją nasze gabinetowe życie stanie się prostsze. No, chyba że ja czegoś nie rozumiem – takie ryzyko jak najbardziej istnieje.
Przyjrzyjmy się temu tekstowi nieco dokładniej:
Mówiąc o upiększaniu, mamy na myśli przede wszystkim skórę. Należy mieć na uwadze, że podczas wykonywania powyższych zabiegów może dojść do naruszenia jej ciągłości na skutek np. przecięcia ostrym narzędziem, takim jak nożyczki, skalpel, igła, cążki, brzytwa czy dłuto podologiczne.
Już wiemy, że nie wiemy, czym są “powyższe” zabiegi, ale mamy wymienione czynności, np. przecięcie nożyczkami, skalpelem, igłą, cążkami, brzytwą i dłutem podologicznym.
Można by było przyjąć śmiałą tezę, że ktoś tu wymienia zabiegi kosmetyczne i np. taka igła, która się tu znalazła, znalazła się nieprzypadkowo, no ale nie padło to wprost.
Czym są klasyczne “zabiegi kosmetyczne”?
Dalej mamy:
Zatem zabiegi przerywające ciągłość skóry to wszelkie czynności związane z zastrzykami, nakłuwaniem czy nacinaniem skóry. Zalicza się do nich również procedury upiększające wykonywane w salonie kosmetycznym, gdzie do przerwania ciągłości skóry dochodzi w trakcie klasycznych zabiegów kosmetycznych, które są wykonywane od lat, między innymi podczas przekłuwania uszu, manualnego oczyszczania twarzy, regulacji brwi, depilacji oraz wykonywania makijażu permanentnego.
Mamy tutaj “definicję” zabiegów przerywających ciągłość skóry (zastrzyki, nakłuwanie, nacinanie). Mamy też informację, że ZALICZAJĄ SIĘ DO NICH RÓWNIEŻ klasyczne zabiegi kosmetyczne, wykonywane od lat (przekłuwanie uszu, oczyszczanie manualne, regulacja brwi, depilacja, makijaż permanentny).
Ja to tak rozumiem, że mówimy o szerszym pojęciu (przerywaniu ciągłości skóry), które zdarza się w przypadku różnych procedur (np. medycznych – takie choćby nakłuwanie) oraz węższym pojęciu, jak przerywanie dla celów kosmetycznych (np. oczyszczanie). Nakłuwanie zostało tutaj umieszczone niejako poza tą grupą kosmetyczną. Pytanie, czy zostało to napisane w ten sposób celowo i czy stała za tym jakaś intencja?
Teraz pora na moją szaloną teorię spiskową, która brzmi następująco. Sanepid wie, że pewne zabiegi są wykonywane w gabinetach kosmetycznych. Nie chce tego napisać wprost, więc pisze naokoło. A pisze dlatego, żeby przekazać informację, że przy wykonywaniu tych zabiegów, co to ich się nie wykonuje, trzeba pilnować zasad higieny.
Co myślisz o mojej teorii spiskowej? Temat twórczo rozwijam w tym artykule, bo na stronie rzeszowskiego sanepidu znalazłam jeszcze jedną ciekawą informację.
Przeczytaj koniecznie! Zanim to zrobisz, rozważ proszę wsparcie mojej pracy. Możesz to zrobić przez postawienie mi wirtualnej kawy (klik) lub zostanie moją patronką na portalu Patronite (klik). Zbieranie i analizowanie dla Ciebie informacji wymaga sporo pracy, która nie przekłada się bezpośrednio na jakikolwiek dochód. Każde wsparcie pozwala mi tworzyć więcej wartościowych materiałów.
Wesprzeć możesz mnie również, robiąc zakupy w moim sklepie (klik). Znajdziesz tam mnóstwo ciekawych i przydatnych materiałów! Między innymi właśnie wzory procedur sanitarnych, o których także wspomina sanepid w omawianym wyżej materiale. Wzory procedur znajdziesz tutaj.