Kiedy jest dobry moment na wprowadzenie do salonu świątecznych akcentów? Co warto zrobić, żeby umilić klientkom ten przedświąteczny czas?
Zaraz po tym, jak ze sklepowych półek znikają znicze, pojawiają się na nich ozdoby świąteczne, co niemal każdego roku jest pretekstem do żartów i narzekań – no bo o ile jeszcze można przesunąć święta?! 😉 Żarty żartami, ale no właśnie – kiedy? Przecież nie na kilka dni przed świętami, kiedy nasi klienci są już myślami przy swoich domowych stołach i choinkach. „Publiczne” świętowanie warto rozpocząć z pewnym wyprzedzeniem, żeby klienci zdążyli nacieszyć oczy naszymi dekoracjami, zanim sami zabiorą się za tworzenie własnych…
Kiedy jest dobry moment na wprowadzenie do salonu świątecznych akcentów?
Na to pytanie nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Dla mnie odpowiednim momentem na udekorowanie salonu jest początek grudnia. Prezenty rozdawałabym nieco później – fajnym momentem do startu „akcji prezentowej” są mikołajki. Jeśli jednak klientki przychodzą do Ciebie rzadziej i dodatkowo chcesz zachować spójność ze zmianą wyglądu salonu („jak święta to na całego”), możesz również zacząć w pierwszych dniach grudnia.
Wcześniej? Chyba nie, bo przecież mamy jeszcze andrzejki, które moim zdaniem fajnie wyznaczają czas, w którym świąteczna atmosfera może unosić się już bez żadnych przeszkód.
Podejmując decyzję o terminie wprowadzenia świątecznej atmosfery do salonu, weź pod uwagę:
- kalendarz,
- częstotliwość wizyt klientek – jeśli rozdajesz upominki, to dobrze by było, żeby mieć szansę obdarować jeden raz większość osób, które regularnie korzystają z Twoich usług (spróbuj wyliczyć sobie średni odstęp między zabiegami),
- kwestie finansowo-logistyczne – jeśli masz ograniczoną liczbę upominków, zacznij je rozdawać w takim momencie, żeby wystarczyło Ci ich do świąt (warto przeliczyć, ile klientek dziennie przyjmujesz w okresie przedświątecznym).
Jak to wygląda w innych salonach?
Na grupie Gabinet kosmetyczny od zaplecza na Facebooku przeprowadziłam ankietę, w której zapytałam właścicieli salonów kosmetycznych i fryzjerskich, kiedy oni rozpoczynają świąteczny sezon w swoich salonach. Zadałam następujące pytanie:
Kiedy dekorujesz salon, zaczynasz rozdawać klientkom upominki itd. lub kiedy planujesz to zrobić?
Okazało się, że większość (50%) z ponad 250 właścicieli salonów również stawia na początek grudnia:
Nieco mniejsza, ale także znacząca (34%) jest grupa, która święta w salonie rozpoczyna w mikołajki. Odpowiedzi „jeszcze w listopadzie”, „2 tygodnie przed świętami” i „tydzień/kilka dni przed świętami” wskazało zaledwie kilka procent osób biorących udział w ankiecie. Sporo, bo 9% właścicieli salonów nie planuje żadnych świątecznych atrakcji dla klientów.
Jak wprowadzić do salonu świąteczną atmosferę?
Wszyscy jesteśmy zmęczeni i zaniepokojeni aktualną sytuacją na świecie. Bardzo potrzebujemy pozytywnych doświadczeń, dlatego uważam, że w tym roku warto włożyć nawet więcej niż zwykle wysiłku, aby umilić klientkom wizyty w salonie magiczną, świąteczną atmosferą.
Co konkretnie zrobić? Poniżej kilka propozycji:
- świąteczne dekoracje w salonie i w witrynie (choinka, stroiki, lampki, figurki, bukiety itd.),
- świąteczne akcenty w postach, grafikach,
- nastrojowa muzyka w salonie – może niekoniecznie „Last Christmas” i kolędy, ale po prostu coś ciepłego, spokojnego,
- świece, przygaszone światło (o ile pozwala na to charakter zabiegu – nie kosztem Twoich oczu),
- świąteczne usługi – pakiety na święta, vouchery, ale również propozycje świątecznych wzorków na paznokciach,
- świąteczne zapachy (w sklepach online znajdziesz gotowe, świąteczne kompozycje),
- upominki dla klientek (jeśli brakuje Ci pomysłu, zerknij do tego artykułu).
Potrzebujesz więcej pomysłów na święta w salonie? Zerknij na opis mojego pakietu: ŚWIĄTECZNY BOX DLA GABINETU BEAUTY – klik!