Czy Wigilia to dobry moment na wykonywanie zabiegów kosmetycznych? Można dyskutować… 😉 Fakty są jednak takie, że zawsze znajdą się osoby, które absolutnie wszystko zostawiają na ostatnią chwilę. Co na to kosmetyczki i kosmetolodzy?
Okazuje się, że osoby pracujące w salonach kosmetycznych z roku na rok coraz mniej chętnie podejmują się pracy w Wigilię. Z przeprowadzonej przeze mnie ankiety, w której wzięło udział 1102 osób pracujących w branży kosmetycznej wynika, że na pracę w Wigilię decyduje się zaledwie 12% specjalistów (135 osób). Wolne w ten dzień robi sobie 88% kosmetyczek i kosmetologów – 967 osób biorących udział w ankiecie.
Jakie są powody takiej decyzji?
Dla większości salonów grudzień jest miesiącem bardzo intensywnej pracy, często do późnych godzin nocnych. Wiele kosmetyczek i kosmetologów wskazuje, że rezygnują z pracy w Wigilię, właśnie w związku z niezwykle intensywnymi, minionymi tygodniami. Potrzebują czasu na odpoczynek, przygotowania do świąt, a także obawiają się, że umówione wizyty i tak zostaną przez klientki odwołane.
Część salonów wykorzystuje „luźniejszy” czas między świętami i nowym rokiem, robiąc sobie dłuższe wolne.
Osoby, które deklarują pracę w Wigilię, zwykle mają umówionych jedynie kilka klientek i zamykają salon w okolicy południa.
Jak to wyglądało w ubiegłych latach?
W 2016 roku przeprowadziłam podobną ankietę. Wtedy pracę w wigilię deklarowało 23% kosmetyczek i kosmetologów. Warto dodać, że w 2016 roku Wigilia wypadała w sobotę, więc motywacja do pracy była zdecydowanie mniejsza niż w tym roku.
Skąd tak duża różnica?
Trudno powiedzieć… Być może jest to związane z coraz szybszym tempem życia, które sprawia, że korzystamy z każdej okazji do odpoczynku. Być może jesteśmy coraz bardziej świadomi, że zachowanie równowagi pomiędzy pracą a życiem osobistym ma kolosalne znaczenie…
Jedno jest pewne: skorzystania z usług salonu kosmetycznego nie należy odkładać na ostatnią chwilę przed świętami – warto o tym pamiętać planując końcówkę 2020 roku! 😉