Baza mailingowa gabinetu kosmetycznego – czy jest Ci potrzebna? Wielu właścicieli i managerów gabinetów kosmetycznych zupełnie ignoruje temat zbierania adresów mailowych klientek. Skoro w tej chwili nie zamierzają wysyłać wiadomości, przecież nie ma potrzeby gromadzić adresów… To duży błąd! Przyznaj się tak z ręką na sercu, co robisz, żeby zebrać jak najwięcej maili od swoich klientek? Robisz w ogóle cokolwiek w tym kierunku? Adresy poczty elektronicznej to Twój największy skarb w komunikacji z klientkami! Dlaczego?

Baza mailingowa gabinetu kosmetycznego – dlaczego jest Ci potrzebna?

Wyobraź sobie, że…

Facebook zablokował Ci konto i możliwość zarządzania stroną albo usunął stronę. Narozrabiałaś, ktoś się pomylił… Nieistotne. Tracisz kontakt ze wszystkimi, którzy śledzili Twój profil. Jeśli masz ich adresy mailowe – całą sytuację traktujesz jako pewne utrudnienie, ale umówmy się, nie ma tragedii. W każdej chwili możesz rozesłać newsletter i przesłać klientkom informację o nowej ofercie. Jeśli zaniedbałaś budowanie bazy mailingowej, masz spory problem. Z dnia na dzień tracisz kontakt z większością klientek.

Wyobraź sobie, że…

Facebook tnie zasięgi. Chociaż nie, tego nie musisz sobie wyobrażać. To dzieje się tu i teraz. Twoje wpisy widzi coraz mniej Twoich fanów, a Facebook niczym niezaspokojona bestia nieustannie domaga się Twoich pieniędzy. Jeśli nie masz maili do klientek, musisz płacić za dostęp do klientek, które już wcześniej pozyskałaś swoją ciężką pracą. Prawdziwym absurdem jest sytuacja, w której zapłaciłaś za pozyskanie fanów (płacąc za reklamy, polubienia), a teraz musisz płacić za to, żeby móc się z nimi kontaktować. To tak, jakby kupić lodówkę i przed każdym posiłkiem wrzucać złotówkę za jej otwarcie…

To bardzo duży problem, z którym zmaga się obecnie większość małych firm. Opierając komunikację z klientami wyłącznie na Facebooku dałaś się opleść mackami sprytnej machiny, której głównym celem jest wyciśnięcie z Ciebie jak największej ilości pieniędzy. Czy jest sposób, żeby wyrwać się z tej pułapki?

Własna baza mailingowa gabinetu kosmetycznego

Odpowiedz jest prosta – zbieraj maile! Przy każdej możliwej okazji:

  • kiedy klientka przychodzi do gabinetu (miejsce na wpisanie maila w karcie klienta),
  • przez formularz na stronie internetowej,
  • przez pop-up (wyskakujące okienko), kiedy ktoś decyduje się na opuszczenie strony,
  • korzystając z niestandardowych, ale skutecznych metod…

Jakie to metody? Wprowadzasz nowy zabieg? Ogłoś to na Facebooku – stwórz dedykowaną stronę (landing page), na której opowiesz krótko o zabiegu. Wstaw tam formularz zapisu na newsletter z informacją, że zapisane osoby dostaną jako pierwsze informację o możliwości zapisania się na zabieg i specjalnej ofercie z tym związanej. I tak zorganizujesz akcję promocyjną. Dlaczego nie wykorzystać okazji do zebrania nowych adresów? Dlaczego nie narobić zamieszania jeszcze przed wprowadzeniem nowego zabiegu? Jeśli klientka będzie wiedziała, że szykuje się coś specjalnego, wzbudzisz w niej ciekawość i dzięki temu dużo lepiej odbierze informację o możliwości zapisania się. Który komunikat bardziej do Ciebie trafia:

Szykuję dla Was coś naprawdę niesamowitego! Najnowsza technologia odchudzająca już wkrótce będzie dostępna w naszym gabinecie! Chcesz być pierwszą osobą, która dostanie informację o uruchomieniu zapisów i specjalnej, limitowanej ofercie? Zapisz się na listę, to niczego nie zobowiązuje. Po prostu dostaniesz ode mnie informację jako pierwsza. Sama zdecydujesz co z nią zrobić!

Najnowsza technologia odchudzająca w naszym gabinecie! Zapisz się na zabieg już dziś i schudnij do wakacji!

I jak, która wersja lepsza?

Zaoferuj prezent za zapis do bazy mailingowej gabinetu kosmetycznego

Niezależnie od tego czy organizujesz jakąś specjalną akcję, czy po prostu budujesz swoją bazę na co dzień, warto zaoferować klientkom bonus, który skłoni je do zostawienia Ci adresu mailowego. W czasach, w których z każdej strony atakują nas maile z różnymi ofertami, warto zadbać o to, aby Twoje klientki uzyskały określoną korzyść, która:

  • skłoni je do pozostawienia swojego adresu w kolejnym miejscu,
  • sprawi, że będą chętniej czytać wiadomości od Ciebie,
  • upewni je, że jesteś osobą, która wniesie do ich życia konkretną wartość.

Co może być takim prezentem? Np. e-book z poradami na temat pielęgnacji domowej czy doboru odpowiednich kosmetyków. Warto postawić na temat, który najbardziej interesuje Twoje klientki. Zrób listę pytań, które najczęściej pojawiają się w rozmowach z klientkami. Możesz nawet zrobić e-book o dokładnie takim tytule:

5 najpopularniejszych pytań klientek mojego gabinetu

W kolejnych tekstach zdradzę Ci więcej informacji na temat tworzenia landing page i budowania bazy mailingowej gabinetu kosmetycznego. Zachęcam cię do zapisu na mój newsletter (jak widzisz sama z powodzeniem korzystam z wiedzy, którą przekazuję 😉 ) i oczywiście w ramach łapówki mam dla Ciebie super prezent! 😉

Kliknij TUTAJ i przejdź na stronę, na której będziesz mogła pobrać e-booka!

podrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznym