Mam nadzieję, że te pytania dotrą do osób decyzyjnych i skłonią je do zainteresowania się tematem. Pokazałam do czego mogą doprowadzić nieprzemyślane decyzje.
W tym artykule opisałam interpelacje, które posłowie wysłali do Ministerstwa w naszej sprawie oraz odpowiedzi, których udzieliło ministerstwo. Zapowiedziałam wtedy, że prześlę posłom prośbę o doprecyzowanie pewnych kwestii i przesłanie interpelacji również do innych ministerstw.
Poniżej wklejam pytania, które mam nadzieję zostaną zadane ministerstwom w naszym imieniu oraz całe napisane przeze mnie pismo w formie grafik.
Mamy listy pytań do:
- Ministerstwa Zdrowia,
- Ministerstwa Rozwoju i Technologii,
- Ministerstwa Finansów,
- Ministerstwa Edukacji i Nauki,
- Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.
Pytania do ministerstw
Pytania do Ministerstwa Zdrowia
1. Kiedy zostanie opublikowany projekt rozporządzenia w sprawie umiejętności zawodowych lekarza i lekarza dentysty oraz ile będą trwały konsultacje publiczne?
2. Jak obecnie wygląda projekt procedur medycyny estetycznej? Jakie punkty znajdują się na liście?
3. W jakiej formie zostaną opublikowane procedury medycyny estetycznej? Czy będzie to załącznik do projektu rozporządzenia w sprawie umiejętności zawodowych lekarza i lekarza dentysty?
4. Które uwagi szkół wyższych zostały uwzględnione w projekcie procedur medycyny estetycznej, a które nie i dlaczego?
5. Czy z listy procedur medycznych zostały usunięte punkty dotyczące zabiegów kosmetycznych od lat wykonywanych w gabinetach kosmetycznych, np. punkt
9. Urządzenia oddziaływujące energią prądu elektrycznego oraz fal elektromagnetycznych lub mechanicznych o wysokiej częstotliwości i gęstościach mocy przekraczającej 1000 W/cm2 w punkcie najsilniejszego oddziaływania na tkankę.
który oznacza m.in., że w gabinetach kosmetycznych nie mogłyby być wykonywane zabiegi np. takie jak depilacja laserowa, depilacja IPL?
6. Jeśli nie, to jakie rekompensaty są przewidziane dla firm (gabinetów kosmetycznych), które zainwestowały setki tysięcy złotych w sprzęt do wykonywania takich zabiegów?
7. Czy Ministerstwo Zdrowia stoi na stanowisku, że wymienione wyżej zabiegi (depilacja laserowa i depilacja IPL) są procedurami medycznymi? Jeśli tak, to na jakiej podstawie?
8. Czy z listy procedur medycznych został usunięty punkt
14. Stosowanie sprzętu zarejestrowanego przez producenta jako sprzęt medyczny
który spowoduje, że mnóstwo sprzętu wykorzystywanego w gabinetach kosmetycznych nie będzie mogło być już używane? Jakie rekompensaty w związku z tym są przewidziane dla przedsiębiorców?
9. Czy Ministerstwo Zdrowia przeprowadziło niezależne analizy, które pozwoliłyby określić jakim wykształceniem dysponują osoby odpowiadające za powikłania po zabiegach? Czy w wyniku tych analiz okazało się, że za powikłania odpowiadają głównie kosmetolodzy, a nie np. inne grupy zawodowe lub osoby bez żadnego wykształcenia w tej dziedzinie? Czy Ministerstwo dysponuje danymi z takich analiz?
10. Czy za kryterium określenia danego zabiegu jako „procedurę medyczną”, a nie „zabieg kosmetyczny” uznano ryzyko wystąpienia powikłań wymagających konsultacji z lekarzem? Jeśli tak, to dlaczego, skoro po nawet tak prostym zabiegu, jak farbowanie brwi henną może wystąpić reakcja alergiczna wymagająca konsultacji z lekarzem? Jakie dodatkowe kryteria przyjęto?
11. Dlaczego Ministerstwo Zdrowia zleciło stworzenie nowych programów kształcenia dla kierunku kosmetologia, skoro w Ministerstwie Rozwoju i Technologii trwają prace nad uregulowaniem zawodu? Czy te prace są w jakiś sposób koordynowane?
12. Czy określenie części zabiegów kosmetycznych „procedurami medycznymi” spowoduje, że zaczną one podlegać zwolnieniu z VAT? Jeśli tak, to czy oszacowano skutki dla budżetu państwa zmiany stawki z 23% na ZW?
13. Jak Ministerstwo Zdrowia odniesie się do obaw, że uznanie części zabiegów kosmetycznych za procedury medyczne i przypisanie ich wykonywania wyłącznie lekarzom spowoduje utrudnienie już i tak niełatwego dostępu do lekarzy, a także rezygnowanie lekarzy z pracy w innych specjalizacjach na korzyść wykonywania zabiegów tzw. medycyny estetycznej?
Pytania do Ministerstwa Rozwoju i Technologii
1. Jakie prace obecnie trwają w Ministerstwie Rozwoju i Technologii w związku z regulacją zawodu kosmetologa?
2. Jak wyglądają te prace? Kto bierze w nich udział i na jakim są etapie?
3. Czy Ministerstwo Rozwoju i Technologii bierze udział w tworzeniu nowych programów kształcenia na kierunku kosmetologia prowadzonym z inicjatywy Ministerstwa Zdrowia? Czy w związku z tym, że tworzone są pogramy kształcenia dla zawodu, który jeszcze nie został uregulowany te prace są ze sobą skoordynowane?
4. Jakie jest stanowisko Ministerstwa Rozwoju i Technologii w sprawie listy procedur medycznych stworzonej przez lekarzy, nad którą obecnie trwają prace w Ministerstwie Zdrowia? Czy Ministerstwo Rozwoju bierze udział w tych pracach?
5. Czy Ministerstwo Rozwoju i Technologii dostrzega problem wynikający z możliwości uznania części zabiegów kosmetycznych za „procedury medyczne” i wyeliminowania ich z gabinetów kosmetycznych? Wprowadzenie takiego rozwiązania może spowodować utratę płynności finansowej przedsiębiorców już i tak osłabionych w wyniku pandemii, utratę wielu miejsc pracy, a także niższe wpływy do budżetu państwa z podatków i składek.
Na liście procedur medycznych przekazanej do Ministerstwa Zdrowia przez organizacje lekarskie znajdują się nie tylko zabiegi medyczne, ale również zabiegi kosmetyczne wykonywane w tysiącach gabinetów kosmetycznych w Polsce.
Przykładem może być punkt 9 i 14 wspomnianej wyżej listy:
9. Urządzenia oddziaływujące energią prądu elektrycznego oraz fal elektromagnetycznych lub mechanicznych o wysokiej częstotliwości i gęstościach mocy przekraczającej 1000 W/cm2 w punkcie najsilniejszego oddziaływania na tkankę.
Zgodnie z tym punktem w gabinetach kosmetycznych nie mogłyby być wykonywane zabiegi takie jak np. depilacja laserowa i depilacja IPL.
14. Stosowanie sprzętu zarejestrowanego przez producenta jako sprzęt medyczny
Zgodnie z tym punktem z gabinetów kosmetycznych musiałoby zniknąć wiele dotychczas wykorzystywanych urządzeń, na które właściciele często wzięli duże kredyty i leasingi i których nie mogliby odsprzedać, bo nikt takiego sprzętu by od nich nie odkupił.
To oczywiście tylko dwa przykłady. Zagrożeń związanych z tą listą, jak twierdzą przedstawiciele kosmetologów, jest znacznie więcej i dotyczą bardzo wielu zabiegów od lat wykonywanych w gabinetach kosmetycznych.
6. Czy Ministerstwo Rozwoju i Technologii dysponuje analizami wpływu obecnie procedowanych zmian w prawie na rynek usług kosmetycznych, kondycję finansową przedsiębiorców oraz zatrudnienie w tej branży? Mam tutaj na myśli:
- listę procedur medycznych, która może ograniczyć prawo do wykonywania części zabiegów w gabinetach kosmetycznych, co z kolei może spowodować utratę płynności finansowej gabinetów, redukcję miejsc pracy, niespłacanie kredytów, leasingów, bankructwo części gabinetów, problemy firm współpracujących z gabinetami (producenci/dystrybutorzy kosmetyków i sprzętu, hurtownie kosmetyczne, firmy szkoleniowe, firmy świadczące usługi dla gabinetów), zmniejszenie wpływów do budżetu z podatków, składek, rozrost szarej strefy, roszczenia przedsiębiorców związane z odszkodowaniami, rekompensatami itd.,
- zmianę definicji świadczenia zdrowotnego, która może spowodować, że kolejne zabiegi będą mogły być uznawane za świadczenia zdrowotne, co pogłębi wyżej wymienione problemy i dodatkowo stworzy mnóstwo wątpliwości interpretacyjnych,
- zmianę programów kształcenia na kierunku kosmetologia mogącą polegać na okrojeniu ich z treści dotyczących wykonywanych dotychczas zabiegów – spowoduje to, że kierunek kosmetologia przestanie być atrakcyjny dla studentów, to z kolei może powodować problemy na uczelniach – spadek liczby studentów, mniej pracy dla wykładowców, a w kolejnych latach problemy dla istniejących gabinetów z pozyskaniem wysoko wykwalifikowanych pracowników,
- Ustawę o wyrobach medycznych, która na drodze rozporządzenia umożliwia zablokowanie dostępu osobom z określonymi kwalifikacjami do korzystania z niektórych wyrobów medycznych – może to spowodować kolejne ograniczenia związane z wykonywaniem zabiegów, utratę dostępu do profesjonalnego sprzętu (wiele urządzeń kosmetycznych jest zakwalifikowanych jako wyroby medyczne – jeśli nie będzie można z nich korzystać, przedsiębiorcy będą szukać gorszej jakości zamienników), spadek jakości usług i spadek bezpieczeństwa zabiegów.
7. Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na interpelację 32459 poinformowało, że:
Zespół uwzględnił również w projekcie procedur medycyny estetycznej uzasadnione uwagi zgłoszone przez inne szkoły wyższe niż uczelnie medyczne kształcące na kierunku kosmetologii.
Czy Ministerstwo Rozwoju i Technologii posiada zaktualizowaną wersję listy procedur medycznych i może ją udostępnić?
Pytania do Ministerstwa Finansów
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na interpelację numer 32459 i 32033, w Ministerstwie Zdrowia trwają aktualnie prace związane ze stworzeniem listy procedur medycyny estetycznej, które miałyby zostać przypisane wyłącznie lekarzom, co może spowodować ogromne problemy w całej branży kosmetycznej i znaczne straty dla budżetu państwa:
Resort zdrowia, wg swojej właściwości, podjął działania związane z regulacją świadczeń zdrowotnych należących do zakresu medycyny estetycznej. W tym celu przygotowany został przez konsultanta krajowego w dziedzinie dermatologii i wenerologii we współpracy z innymi ekspertami katalog procedur medycyny estetycznej będących zabiegami medycznymi, które mogą wykonywać tylko i wyłącznie lekarze lub lekarze dentyści. Powyższe zgodne jest ze stanowiskiem Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej oraz innych towarzystw medycznych takich jak Stowarzyszenie Lekarzy Dermatologów Estetycznych oraz Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging, a także stanowiskiem Naczelnej Rady Lekarskiej.
Na liście procedur medycznych przekazanej do Ministerstwa Zdrowia przez organizacje lekarskie znajdują się nie tylko zabiegi medyczne, ale również zabiegi kosmetyczne wykonywane w tysiącach gabinetów kosmetycznych w Polsce.
Przykładem może być punkt 9 i 14 wspomnianej wyżej listy:
9. Urządzenia oddziaływujące energią prądu elektrycznego oraz fal elektromagnetycznych lub mechanicznych o wysokiej częstotliwości i gęstościach mocy przekraczającej 1000 W/cm2 w punkcie najsilniejszego oddziaływania na tkankę.
Zgodnie z tym punktem w gabinetach kosmetycznych nie mogłyby być wykonywane zabiegi takie jak np. depilacja laserowa i depilacja IPL.
14. Stosowanie sprzętu zarejestrowanego przez producenta jako sprzęt medyczny
Zgodnie z tym punktem z gabinetów kosmetycznych musiałoby zniknąć wiele dotychczas wykorzystywanych urządzeń, na które właściciele często wzięli duże kredyty i leasingi i których nie mogliby odsprzedać, bo nikt takiego sprzętu by od nich nie odkupił.
To oczywiście tylko dwa przykłady. Zagrożeń związanych z tą listą jest znacznie więcej i dotyczą bardzo wielu zabiegów od lat wykonywanych w gabinetach kosmetycznych.
Ograniczenie prawa do wykonywania zabiegów w gabinetach kosmetycznych poprzez nazwanie ich „procedurami medycznymi” i wpisanie ich na „listę procedur medycyny estetycznej”, które mogą wykonywać wyłącznie lekarze, zdaniem przedstawicieli branży kosmetycznej może doprowadzić do wielu problemów.
Może spowodować utratę płynności finansowej gabinetów, redukcję miejsc pracy, niespłacanie kredytów, leasingów, bankructwo części gabinetów, problemy firm współpracujących z gabinetami (producenci/dystrybutorzy kosmetyków i sprzętu, hurtownie kosmetyczne, firmy szkoleniowe, firmy świadczące usługi dla gabinetów), zmniejszenie wpływów do budżetu z podatków, składek, rozrost szarej strefy, roszczenia przedsiębiorców związane z odszkodowaniami, rekompensatami itd.
Należy podkreślić, że zmiany te mają zostać wprowadzone nie na drodze ustawowej, a na podstawie rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia.
Oprócz opisanych trwają również inne prace, które mogą negatywnie odbić się na funkcjonowaniu branży kosmetycznej i spowodować duże straty dla budżetu państwa, mam tu na myśli:
- zmianę definicji świadczenia zdrowotnego, która może spowodować, że kolejne zabiegi będą mogły być uznawane za świadczenia zdrowotne, co pogłębi wyżej wymienione problemy i dodatkowo stworzy mnóstwo wątpliwości interpretacyjnych,
- zmianę programów kształcenia na kierunku kosmetologia mogącą polegać na okrojeniu ich z treści dotyczących wykonywanych dotychczas zabiegów – spowoduje to, że kierunek kosmetologia przestanie być atrakcyjny dla studentów, to z kolei może powodować problemy na uczelniach – spadek liczby studentów, mniej pracy dla wykładowców, a w kolejnych latach problemy dla istniejących gabinetów z pozyskaniem wysoko wykwalifikowanych pracowników,
- Ustawę o wyrobach medycznych, która na drodze rozporządzenia umożliwia zablokowanie dostępu osobom z określonymi kwalifikacjami do korzystania z niektórych wyrobów medycznych – może to spowodować kolejne ograniczenia związane z wykonywaniem zabiegów, utratę dostępu do profesjonalnego sprzętu (wiele urządzeń kosmetycznych jest zakwalifikowanych jako wyroby medyczne – jeśli nie będzie można z nich korzystać, przedsiębiorcy będą szukać gorszej jakości zamienników), spadek jakości usług i spadek bezpieczeństwa zabiegów.
W związku z powyższym mam następujące pytania:
1. Czy Ministerstwo Finansów monitoruje opisane wyżej prace?
2. Jakie jest stanowisko Ministerstwa Finansów w opisanych wyżej sprawach?
3. Czy Ministerstwo Finansów analizowało skalę potencjalnych strat dla budżetu państwa mogących być konsekwencją wprowadzenia takich regulacji?
4. Czy Ministerstwo Finansów zamierza interweniować, aby zapobiec problemom gospodarczym i potencjalnym stratom dla budżetu państwa związanym z wprowadzeniem wyżej wymienionych regulacji? Tak duże uderzenie w osłabioną już i tak pandemią i inflacją branżę kosmetyczną może mieć daleko idące negatywne skutki.
5. Czy planowane są rekompensaty dla przedsiębiorców, których:
- przychody znacznie spadną po wprowadzeniu takich regulacji (zakaz świadczenia niektórych usług; dla niektórych gabinetów usługi, które miałyby zostać zakazane, stanowią większość lub nawet całość przychodu – np. salony specjalizujące się w depilacji laserowej),
- będą zagrożone redukcją miejsc pracy,
- nie będą w stanie spłacać kredytów i leasingów na sprzęt?
Pytania do Ministerstwa Edukacji i Nauki
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na interpelację numer 32033 aktualnie trwają prace nad nowym programem kształcenia na kierunku kosmetologia:
Konferencja Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych przy udziale zespołu przedstawicieli uczelni medycznych kształcących na kierunku kosmetologia, podjęła działania związane z wypracowaniem jednolitego programu kształcenia kosmetologów na tychże uczelniach medycznych, który ma realizować wszystkie założenia zawodu kosmetologa zgodne z obowiązującym prawem i zakresem należnych im kompetencji.
W związku z powyższym mam następujące pytania:
1. Czy Ministerstwa Edukacji i Nauki bierze udział w tworzeniu nowych programów kształcenia na kierunku kosmetologia?
2. Na jakim etapie obecnie są te prace?
3. Czy w pracach uczestniczą przedstawiciele organizacji zrzeszających kosmetologów?
4. Dlaczego stworzenie nowych programów kształcenia zleciło KRAUM Ministerstwo Zdrowia (a nie Ministerstwo Edukacji i Nauki we współpracy z Ministerstwem Rozwoju i Technologii), skoro w tej samej interpelacji Ministerstwo informuje, że:
Uprzejmie informuję, że w świetle przepisów ustawy z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej (Dz. U. z 2021 r. poz. 1893, z późn.zm.) dział zdrowie obejmuje prowadzenie spraw dotyczących ochrony zdrowia i zasad organizacji opieki zdrowotnej. W gestii ministra właściwego do spraw zdrowia leży również prowadzenie spraw związanych z wykonywaniem zawodów medycznych, do których nie należy zawód kosmetologa. W związku z powyższym działanie związane z regulacją prawną zawodu kosmetologa leży poza właściwością Ministra Zdrowia.
oraz że:
Jak wynika z ostatnio prowadzonej międzyresortowej korespondencji, działania związane z dyskusją nad regulacją zawodu kosmetologa przejął Minister Rozwoju i Technologii, do którego należy kierować ewentualną korespondencję w tej sprawie?
5. Kto tak naprawdę odpowiada za nowe programy kształcenia? W jaki sposób są tworzone, skoro Ministerstwa Rozwoju i Technologii dopiero przejęło prace związane z uregulowaniem zawodu kosmetologa? Czy programy kształcenia nie powinny zostać opracowane po ukończeniu prac związanych z regulacją zawodu lub przynajmniej po ustaleniu kluczowych założeń wprowadzanych zmian?
6. Czy w nowych programach kształcenia zostaną uwzględnione zmiany, które tak opisuje Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na interpelację numer 32459:
Przygotowany został również, zgodnie z delegacją art. 17 ust. 26 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz. U. z 2021 r. poz. 790, z późn. zm.) projekt rozporządzenia w sprawie umiejętności zawodowych lekarza i lekarza dentysty, w którym jedną z certyfikowanych umiejętności będzie medycyna estetyczna. Powyższy projekt rozporządzenia będzie jeszcze podlegał konsultacjom publicznym i międzyresortowym.
i
Niezależnie od tego grupa ekspertów pod przewodnictwem konsultanta krajowego w dziedzinie dermatologii i wenerologii sporządziła projekt procedur medycyny estetycznej, który przeszedł konsultacje z Naczelną Radą Lekarską, Polskim Towarzystwem Dermatologicznym, Polskim Towarzystwem Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej, Stowarzyszeniem Lekarzy Dermatologów Estetycznych oraz Polskim Towarzystwem Medycyny Estetycznej i Anti-Aging?
Na liście procedur medycznych przekazanej do Ministerstwa Zdrowia przez organizacje lekarskie znajdują się nie tylko zabiegi medyczne, ale również zabiegi kosmetyczne wykonywane w tysiącach gabinetów kosmetycznych w Polsce.
Przykładem może być punkt 9 i 14 wspomnianej wyżej listy:
9. Urządzenia oddziaływujące energią prądu elektrycznego oraz fal elektromagnetycznych lub mechanicznych o wysokiej częstotliwości i gęstościach mocy przekraczającej 1000 W/cm2 w punkcie najsilniejszego oddziaływania na tkankę.
Zgodnie z tym punktem w gabinetach kosmetycznych nie mogłyby być wykonywane zabiegi takie jak np. depilacja laserowa i depilacja IPL.
14. Stosowanie sprzętu zarejestrowanego przez producenta jako sprzęt medyczny
Zgodnie z tym punktem z gabinetów kosmetycznych musiałoby zniknąć wiele dotychczas wykorzystywanych urządzeń, o których wykorzystywaniu kosmetolodzy uczą się właśnie podczas nauki na studiach.
To oczywiście tylko dwa przykłady. Zagrożonych zabiegów i technologii od lat wykorzystywanych w gabinetach kosmetycznych jest znacznie więcej.
Należy podkreślić, że zmiany te mają zostać wprowadzone nie na drodze ustawowej, a na podstawie rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia.
Przedstawiciele gabinetów kosmetycznych twierdzą także, że wyeliminowanie z programów kształcenia zabiegów opartych o nowoczesne technologie spowoduje, że:
- studia na kierunku kosmetologia przestaną być atrakcyjne dla studentów, ponieważ podobne kwalifikacje do wykonywania zabiegów będzie można uzyskać, kształcąc się w zawodzie technik usług kosmetycznych,
- studenci będą rezygnować z kształcenia na kierunku kosmetologia i kierunek ten, który był ogromnym osiągnięciem polskiej nauki, w efekcie przestanie istnieć,
- przestaną być prowadzone badania, nie będzie rozwoju i innowacji w dziedzinie kosmetologii – nastąpi regres dynamicznej dynamicznie rozwijającej się w ostatnich latach dziedziny nauki, jaką jest kosmetologia.
Jak Ministerstwo Edukacji i Nauki się do tego odniesie?
7. Czy programy kształcenia, nad którymi obecnie trwają prace, będą obowiązywały wyłącznie uczelnie medyczne, czy także uczelnie niemedyczne i wyższe szkoły prywatne?
8. Ministerstwo Zdrowia o nowym programie pisze:
ma realizować wszystkie założenia zawodu kosmetologa zgodne z obowiązującym prawem i zakresem należnych im kompetencji.
w związku z tym chciałbym zapytać, jakie przepisy aktualnie regulują uprawnienia zawodowe i kompetencje należne kosmetologom?
Pytania do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na interpelację numer 32459 i 32033, w Ministerstwie Zdrowia trwają aktualnie prace związane ze stworzeniem listy procedur medycyny estetycznej, które miałyby zostać przypisane wyłącznie lekarzom, co może spowodować ogromne problemy w całej branży kosmetycznej i likwidację wielu miejsc pracy:
Resort zdrowia, wg swojej właściwości, podjął działania związane z regulacją świadczeń zdrowotnych należących do zakresu medycyny estetycznej. W tym celu przygotowany został przez konsultanta krajowego w dziedzinie dermatologii i wenerologii we współpracy z innymi ekspertami katalog procedur medycyny estetycznej będących zabiegami medycznymi, które mogą wykonywać tylko i wyłącznie lekarze lub lekarze dentyści. Powyższe zgodne jest ze stanowiskiem Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej oraz innych towarzystw medycznych takich jak Stowarzyszenie Lekarzy Dermatologów Estetycznych oraz Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging, a także stanowiskiem Naczelnej Rady Lekarskiej.
Na liście procedur medycznych przekazanej do Ministerstwa Zdrowia przez organizacje lekarskie znajdują się nie tylko zabiegi medyczne, ale również zabiegi kosmetyczne wykonywane w tysiącach gabinetów kosmetycznych w Polsce.
Przykładem może być punkt 9 i 14 wspomnianej wyżej listy:
9. Urządzenia oddziaływujące energią prądu elektrycznego oraz fal elektromagnetycznych lub mechanicznych o wysokiej częstotliwości i gęstościach mocy przekraczającej 1000 W/cm2 w punkcie najsilniejszego oddziaływania na tkankę.
Zgodnie z tym punktem w gabinetach kosmetycznych nie mogłyby być wykonywane zabiegi takie jak np. depilacja laserowa i depilacja IPL.
14. Stosowanie sprzętu zarejestrowanego przez producenta jako sprzęt medyczny
Zgodnie z tym punktem z gabinetów kosmetycznych musiałoby zniknąć wiele dotychczas wykorzystywanych urządzeń, na które właściciele często wzięli duże kredyty i leasingi i których nie mogliby odsprzedać, bo nikt takiego sprzętu by od nich nie odkupił.
To oczywiście tylko dwa przykłady. Zagrożeń związanych z tą listą jest znacznie więcej i dotyczą bardzo wielu zabiegów od lat wykonywanych w gabinetach kosmetycznych.
Ograniczenie prawa do wykonywania zabiegów w gabinetach kosmetycznych poprzez nazwanie ich „procedurami medycznymi” i wpisanie ich na „listę procedur medycyny estetycznej”, które mogą wykonywać wyłącznie lekarze, zdaniem przedstawicieli branży kosmetycznej może doprowadzić do wielu problemów.
Może spowodować utratę płynności finansowej gabinetów oraz upadek wielu mikroprzedsiębiorstw prowadzonych głównie przez kobiety i dających zatrudnienie głównie kobietom. Konsekwencją może być wzrost bezrobocia i konieczność objęcia wsparciem finansowym dużej grupy osób, których sytuacja materialna drastycznie się pogorszy.
Chodzi tutaj zarówno o właścicieli gabinetów, którzy pozostaną bez źródła dochodu (jest wiele gabinetów, które specjalizują się w zabiegach, które miałyby zostać zakazane) i z długami powstałymi w wyniku niespłacania kredytów i leasingów na bardzo drogi sprzęt, jak również pracowników gabinetów kosmetycznych, którzy z dnia na dzień stracą miejsce pracy. Kolejnym skutkiem może być duży rozrost szarej strefy w branży usług kosmetycznych, a także znaczne utrudnienie dostępu do zabiegów kosmetycznych oraz znaczny wzrost ich cen.
Nie można nie wspomnieć również o ryzykach związanych z utrudnieniem dostępu obywateli do opieki zdrowotnej. Jeśli lekarze mają przejąć znaczną część rynku usług kosmetycznych, to należy zadać pytanie, jaki będzie wpływ takich regulacji na dostęp obywateli do usług medycznych?
Należy podkreślić, że zmiany te mają zostać wprowadzone nie na drodze ustawowej, a na podstawie rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia.
W związku z powyższym mam następujące pytania:
1. Czy Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej monitoruje opisane wyżej prace?
2. Jakie jest stanowisko Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej w opisanych wyżej sprawach?
3. Czy Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej analizowało skalę wpływu opisanych wyżej regulacji na rynek pracy, skalę koniecznych do wypłacenia zasiłków, potencjalne nakłady na przekwalifikowanie się tysięcy kosmetologów?
4. Czy Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej stoi na stanowisku, że w obecnej trudnej sytuacji (odbudowa gospodarki po pandemii, wysoka inflacja, konieczność pomocy uchodźcom) powinno się wprowadzać tak duże zmiany, mocno obciążające dużą gałąź rynku pracy? Warto dodać, że wiele naszych Gości z Ukrainy to kobiety, które mogą znaleźć legalne zatrudnienie właśnie w usługach kosmetycznych. Okrojony zmianami w prawie rynek nie zagwarantuje utrzymania zatrudnienia nawet osobom, które obecnie pracują w usługach kosmetycznych.
5. Czy Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zamierza interweniować, aby zapobiec problemom związanym z wprowadzeniem wyżej wymienionych regulacji?
Całe pismo
Podoba Ci się to, co robię? Chcesz wesprzeć moje działania? Zrób zakupy w sklepie Gabinetu od zaplecza lub postaw mi wirtualną kawę – to jedyne źródła finansowania tej strony. Nie mam żadnych współprac ani nie reklamuję żadnych firm. Bez Twojego wsparcia nie będę mogła intensywnie działać.
Wszystkie artykuły na ten temat znajdziesz w specjalnej BAZIE WIEDZY.