Marketingowa konferencja dla branży kosmetycznej? Nie mogło mnie tam zabraknąć! Chcesz wiedzieć czy warto wybrać się na kolejną edycję tej imprezy? Przeczytaj moją relację!
Dlaczego wybrałam się na konferencję?
Nie jestem fanką branżowych imprez, chociaż zdaję sobie sprawę, że ze względu na to czym się zajmuję powinnam w nich uczestniczyć. Po prostu nie lubię wyjazdów, bo zajmują strasznie dużo czasu, co niestety mocno koliduje z moją pracą, która wymaga niemal nieustannego bycia online. Co zatem sprawiło, że wybrałam się na konferencję Nowy Marketing Beauty?
Od kilku lat intensywnie współpracuję z organizatorem imprezy – piszę artykuły od czasopisma Spa Inspirations, obecnie Beauty Inspirations, a także biorę udział w innych przedsięwzięciach. Podobnie jak rok temu, również w tym roku spotkał mnie ogromny zaszczyt – zostałam zaproszona do jury konkursu Inspiracje Roku, a co za tym idzie również na towarzysząca konferencji wieczorną galę wręczenia nagród.
Postanowiłam wziąć udział również w samej konferencji. Tematyka wykładów, właściwie w 95% pokrywa się z tym co robię na co dzień. Sama pomagam gabinetom kosmetycznym w skutecznej reklamie przy wykorzystaniu nowoczesnych narzędzi. Nie zamierzam jednak osiadać na laurach, bo wierzę, że ekspertem w swojej dziedzinie możemy być tylko wtedy, kiedy intensywnie inwestujemy we własny rozwój. To, że się czymś zajmuję, nie oznacza przecież, że nie powinnam szukać nowych pomysłów i inspiracji…
Piszę o tym dlatego, że moja ocena konferencji jest wypadkową wartości, które sama z niej wyciągnęłam i bieżących analiz przydatności przekazywanych informacji dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z marketingiem beauty. W swojej codziennej pracy z klientkami (głównie właścicielkami gabinetów kosmetycznych) obserwuję, że wszelkie tematy marketingowe to nadal pięta achillesowa wielu firm. Nie jest to absolutnie Wasza wina – nie można interesować się wszystkim. Kosmetologia to tak rozległa dziedzina, że wymaga 200% zaangażowania – gdzie w tym wszystkim znaleźć czas na sprawy związane z marketingiem i prowadzeniem firmy? To trudne. Właśnie dlatego sama staram się przekazywać na blogu wiedzę w maksymalnie prosty i przystępny sposób. Nie chcę, żeby lektura była dla Was kolejnym teoretycznym wykładem, ale rozrywką, przy okazji której można pochłonąć wiedzę mimochodem. Właśnie przez ten pryzmat chciałabym ocenić konferencję.
Po jak zwykle przydługim wstępie, przejdźmy wreszcie do rzeczy 😉
Nowy Marketing Beauty – WYKŁAD 1 – Narzędzia skutecznego e-marketingu – czyli jak zbudować swoją przewagę konkurencyjną w internecie – Mariusz Łodyga
Wykład ciekawy, ale… To jest mój główny zarzut do znacznej większości wykładowców – za mało odniesień do branży beauty, gabinetów kosmetycznych itd. Niby wiedza jest wiedzą, ale z własnego doświadczenia wiem, że te same treści okraszone soczystym kosmetycznym przykładem, zdecydowanie lepiej trafiają do świadomości odbiorcy niż to samo przekazane bez „życiowego”, czyli w tym przypadku branżowego odniesienia. Po prostu jeśli nie czujemy, że mówią do nas i dodatkowo dowiadujemy się nowych rzeczy, włącza nam się pewnego rodzaju blokada. Ciężko zdobywać nową wiedzę i jednocześnie „przemielać” wszystko w odniesieniu do własnego gabinetu…
Na wykładzie było sporo statystyki – ciekawostka dla Was: „85% – o tyle rośnie prawdopodobieństwo dokonania zakupu po zobaczeniu pozytywnej opinii” – czyli chwalimy się opiniami naszych klientek, bo dla osoby, która nie wie czy wybrać się na zabieg, taka opinia może być czynnikiem, który zdecyduje o podjęciu korzystnej dla nas decyzji.
Nowy Marketing Beauty – WYKŁAD 2 – Wygraj dzięki silnej marce – główne zasady działań PR – Agnieszka Majewska-Kunat
Panią Agnieszkę poznałam osobiście po konferencji i jest przemiłą osobą, dlatego teoretyczne mogę być trochę mało obiektywna, ale raczej nie będę 🙂 Wykład fajny, ale jednym z jego założeń było opowiedzenie o marce, którą Pani Agnieszka reprezentuje. W kontekście poprzednich zarzutów – super, bo odnosimy się do branży, niemniej jednak przykłady tzw. „niezależne” pomogłyby wzmocnić przekaz. Trochę brakowało mi jasnego nakreślenia czym tak naprawdę jest PR. Definicje oczywiście były, ale jakieś soczyste porównanie, pomogłoby „unamacalnić” różnicę, pomiędzy marketingiem i właśnie PR-em.
Zdecydowanie na plus akcentowanie potrzeby stworzenia historii wokół marki – opowieści, która sprawi, że nie będziemy kolejnym gabinetem „na rogu”, ale czymś więcej – gabinetem, który pamięta się z jakiegoś konkretnego powodu.
Nowy Marketing Beauty – WYKŁAD 3 – Sztuka budowania relacji, czyli jak sprawić, by klient do ciebie wracał – Marta Fiłoń
Tutaj również mogę mieć problem z obiektywną oceną, bo od dawna znam i bardzo lubię Panią Martę. Pani Marta ma niewątpliwie specyficzny styl prowadzenia wykładów. Na pierwszy rzut oka można to uznać za wadę, ale warto pamiętać, że w dzisiejszych czasach charakterystyczne cechy są na wagę złota. Trudno nie zapamiętać wykładu Pani Marty, a że niósł on za sobą dużo merytorycznych treści i branżowych odniesień – nie mam się do czego przyczepić.
Z wykładu zanotowałam kilka metod na zwiększenie lojalności klientów – uważam, że to bardzo cenne dla właścicieli gabinetów. Sama bardzo często namawiam do wdrażania podobnych rozwiązań.
Nowy Marketing Beauty – WYKŁAD 4 – 5 grzechów, które popełnia twoja konkurencja – Kalina Ben Sira
Pani Kalina bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Oglądałam jej program i powiem szczerze, że nie byłam zachwycona. Znając od podszewki realia mediów wiem jednak, że takie programy żądzą się swoimi prawami i… Nie będę nawijać na uszy makaronu – program jest przesycony reklamami, co znacząco wpływa na jego odbiór. W wielu przypadkach niestety negatywny, a jak wiadomo negatywna opinia o programie, siłą rzeczy odbija się również na prowadzącej. Pani Kalina podczas swojego wykładu bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie przekazała wiedzy tajemnej i nie odkryła Ameryki, ale wykład był naprawdę soczysty, treściwy i nasycony bardzo praktycznymi i obiektywnymi przykładami. Jak dla mnie super dla osób, które zaczynają swoją przygodę z beauty marketingiem. Dla osób, które już coś wiedzą – mniej. Niewątpliwa charyzma prowadzącej zdecydowanie wzmacniała przekaz.
Nowy Marketing Beauty – WYKŁAD 5 – Jak zbudować pozycję eksperta w przekazie marketingowym. Bądź ekspertem dla swoich klientów – Tomasz Kammel
Nie wiem dlaczego, ale „nie lubiłam” Pana Kammela. Czasami jakoś tak jest, że mamy określone uczucia w stosunku do osób, które znamy z telewizji. Jest to dość irracjonalne, bo przecież w gruncie rzeczy, ani nie znamy ich osobiście, ani nic o nich nie wiemy… Nie bez powodu wspominam o swoich wrażeniach, bo tak naprawdę na tym koncentrował się wykład Pana Tomasza.
W momencie, w którym dowiedziałam się, że na konferencji będzie wykład Tomasza Kammela pomyślałam: „no tak, żeby konferencja miała większe wzięcie, trzeba zaprosić gwiazdę”. W tym momencie oficjalnie biję się w piersi i odwołuję wszystko to, co wcześniej myślałam 🙂 Pan Tomasz jest wspaniałym mówcą i potrafi porwać tłumy. Jego wykład słuchało się z wielkim zaciekawieniem i z wypiekami na twarzy. Na początku owszem, dlatego, że jest to znana osoba, jednak chwilowa ciekawość przerodziła się w rzeczywiste zainteresowanie tematyką wykładu.
Pan Kammel mówił m.in. o mechanizmach, które kierują nami w ferowaniu pochopnych wyroków. Czy wiesz, że już 2 sekundy wystarczają nam, żeby ocenić naszego rozmówcę (klienta/usługodawcę)? Żeby nie lecieć frazesami przytoczę historię. Studentów poproszono o ocenę profesora, z którym mieli zajęcia. Ich zadaniem było wypisanie cech prowadzącego. Następnie poproszono zupełnie postronne osoby o wypisanie cech tego samego profesora na podstawie nagrania… Kilkusekundowego i bez dźwięku. Jak łatwo się domyślić, oceny pokrywały się. Oznacza to, że zdanie na temat naszego rozmówcy wyrabiamy sobie już po kilku sekundach rozmowy. To bardzo ważna informacja dla osób, które mają kontakt z klientem. Jeśli podczas tych kilku magicznych sekund zniechęcisz czymś swoją klientkę, możesz nie dostać drugiej szansy na zrobienie dobrego pierwszego wrażenia.
Wykład oczywiście również nie zawierał wielu nawiązań do naszej branży, ale był na tyle angażujący, ciekawy i uniwersalny, że można mu to wybaczyć. Tak jak pisałam wcześniej – nie bywam często na tego typu imprezach, a te na których bywam, zazwyczaj prowadzone są przez osoby świetne w tym co robią, ale może nie do końca wyposażone w umiejętności dobrego przemawiania. Pan Tomasz Kammel zna się nie tylko na zliftingowanej „Randce w ciemno”, ale przede wszystkim świetnie prowadzi wystąpienia biznesowe i motywacyjne. Jeśli będziecie miały kiedykolwiek okazję posłuchać – serdecznie polecam. To naprawdę bardzo mądra i pozytywna osoba. Aktywności, które widzimy w TV to tak naprawdę bardzo mały wycinek działalności Pana Tomasza.
Dobrze, skończę już może z tymi zachwytami. Na deser zdjęcie Tomasza Kammela z doktorem Housem 🙂
Nowy Marketing Beauty – WYKŁAD 6 – Odnajdź piękno w email marketingu – Łukasz Hardek
Wykład prowadził Łukasz Hardek z Freshmaila – firmy, z której usług na co dzień korzystam, np. wysyłając do Was newslettery 🙂 Dla mnie to żadna nowość, ale deklarowałam się relacjonować konferencję przede wszystkim z punktu widzenia ewentualnych profitów dla Was. Kwestia pewnego zautomatyzowania i profesjonalizacji wysyłek newsletterów jest bardzo ważna dla każdego gabinetu kosmetycznego. Freshmail, podobnie jak kilka innych firm, oferuje właśnie takie rozwiązania. Co do samego wykładu, to właściwie moje refleksje są podobne jak w przypadku części innych wystąpień. Fajnie metytorycznie, ale trochę za mało odniesień do branży kosmetycznej.
Warto przytoczyć jedną cenną uwagę, której ja sama jestem gorącym zwolennikiem, ale zarówno w moim jak i w Waszym przypadku wygląda to różnie… 😉 Jeśli masz w bazie mailingowej chociaż jednego klienta – nie czekaj z wysłaniem newslettera, aż „się uzbiera” więcej. Wysyłaj i działaj! No i oczywiście rób to regularnie! 😉
Nowy Marketing Beauty – WYKŁAD 7 – Jak efektywnie wykorzystać bazę klientów do promocji sprzedaży i promowania marki? – Izabela Makosz
Wykład Pani Izabeli mogę porównać do wykładu Pani Kaliny – obie Panie pracują w branży więc zdecydowanie wiedzą o czym mówią i przekazują konkrety. Wskazówki bardzo cenne, nie dotyczyły wyłącznie bazy klientów, ale również efektywnej sprzedaży oraz budowania i nawiązywania relacji. Ciekawy i zajmujący. Tyle oceny obiektywnej. Subiektywnie (w końcu jesteśmy na moim blogu :D) muszę powiedzieć, że trochę przeszkadzał mi sposób, w jaki
Pani Izabela prowadziła wykład. Dawało się odczuć pewien dystans – jako słuchacz trochę za bardzo czułam się pouczana i dyscyplinowana. Oczywiście jak już wcześniej wspomniałam jest to moje subiektywne odczucie. Do każdego z nas trafia inna forma przekazu. Jestem pewna, że znajdą się osoby, którym to zupełnie nie przeszkadzało.
Nowy Marketing Beauty – WYKŁAD 8 – Możliwości serwisu Facebook w branży beauty i spa – Szymon Lisowski
Tutaj podobnie jak w przypadku pozostałych specjalistów spoza branży – za mało kosmetyki. Moja firma prowadzi profile wielu firm i gabinetów kosmetycznych – z perspektywy swoich doświadczeń mogę ocenić, że wykład przydałby się osobom, które aktywnie działają na Facebooku. Dla laików wykład mógł być mało przydatny. No i niestety tak jak w pozostałych przypadkach: zdecydowanie za mało branżowych odniesień.
Nowy Marketing Beauty – WYKŁAD 9 – Marketing Automation – nowy poziom marketingu w branży beauty & spa – Renata Gerlach
To w sumie jedyny wykład, który był dla mnie swojego rodzaju nowością. Uwielbiam siedzieć i nie rozumieć niektórych rzeczy – to stymuluje mnie do rozwoju i poszukiwań. Wbrew pozorom to co piszę nie jest ironią. Naprawdę zagadnienia poruszane na wykładzie były dla mnie ciekawe i nowe. Temat nie jest mi obcy, ale nie miałam nigdy potrzeby go zgłębiać, w związku z czym wiem mało i mam ogromną chęć nadrobić zaległości. Patrząc na sprawę obiektywnie i z perspektywy gabinetów, no właśnie… Bardzo brakowało odniesienia do gabinetów i język był zbyt trudny, nawet dla mnie. Nie pisze tego, żeby się wywyższać, ale prawda jest taka, że zajmuję się marketingiem na co dzień. Jeśli ja czegoś nie rozumiem, to osoba, która na co dzień zajmuje się kosmetologią, nie zrozumie tym bardziej. Niemniej jednak nie uważam czasu poświęconego na wysłuchanie wykładu za stracony. To cenny sygnał, który odbiorą osoby zainteresowane i takie, które mają potrzebę wykorzystać prezentowaną wiedzę dla rozwoju gabinetu.
Tak w skrócie, chodzi o to, żeby wszystko co klient robi na naszej stronie www dawało nam określone informacje, które możemy później wykorzystać. Czyli np. jeśli klientka Krysia duma nad mikrodermabrazją, to firma którą reprezentuje prelegentka udostępnia nam narzędzia umożliwiające bombardowanie klientki Krysi informacjami na temat mikrodermabrazji. Klucz do sukcesu tkwi w tym, żeby z zachowań naszych klientów w internecie wyciągać jak najwięcej informacji i w prosty, zautomatyzowany sposób docierać do nich z indywidualnym przekazem reklamowym.
Były również wystąpienia stricte reklamowe, które z oczywistych względów budziły nieco mniejsze zainteresowanie, ale takie są prawa dużych imprez. Nie da się ich zrealizować bez partnerów, którzy też chcą mieć swoje 5 minut.
Do konferencji byłam nastawiona nieco sceptycznie (do większości rzeczy jestem nastawiona sceptycznie 😉 ), ale muszę przyznać, że przeżyłam miłe zaskoczenie. Nie dowiedziałam się wielu nowych rzeczy, ale wyłącznie dlatego, że po prostu nie byłam tzw. grupą docelową konferencji. Wykłady były tworzone dla właścicieli i managerów gabinetów i myślę, że spełniły swoje zadanie. Zarówno zupełny laik, jak i bardziej zaawansowana osoba mogły znaleźć ciekawe informacje, które przydadzą się w prowadzeniu biznesu. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to jak już wielokrotnie pisałam zbyt mało odniesień branżowych. Część wykładów była prowadzona przez specjalistów w danej dziedzinie, którzy nie do końca znają specyfikę branży i siłą rzeczy nie potrafili w 100% się w nią wczuć i zaakcentować rozwiązań będących odpowiedzią na konkretne problemy kosmetyczek, kosmetologów i fryzjerek. Może inaczej: rozwiązania były, ale brakowało drobnych akcentów, które pozwalałyby syntetyzować przekazywaną wiedzę z konkretnymi przykładami z branży beauty. Czy to źle? Na pewno bardziej wymagająco dla słuchaczy, bo trzeba pewne rzeczy mocniej przemyśleć, przetrawić i wdrożyć po swojemu. Z drugiej jednak strony, czy lepiej posłuchać specjalisty ds. marketingu internetowego czy specjalisty ds. marketingu beauty, który mówi o marketingu internetowym? Moim zdaniem ze względu na poziom wiedzy – to pierwsze, ze względu na przystępność przekazu – drugie. Może za kilka lat nie trzeba będzie wybierać.
Na pochwałę zasługuje dobra organizacja konferencji. Organizatorzy mocno pilnowali czasu wystąpień, dzięki czemu wszystko przebiegało sprawnie. Do tego świetne miejsce, pyszny catering i przemiła obsługa. W tym zakresie nie można się do niczego przyczepić 🙂
Na koniec trochę prywaty – jako członek jury, podczas wieczornej gali zostałam zaproszona na scenę do wręczenia nagród. Jest mi z tego powodu bardzo miło, chociaż jako osoba zupełnie niemedialna przypłaciłam to mini zawałem i na wszystkich zdjęciach mam głupią minę 🙂 Niemniej jednak warto się trochę pochwalić, dlatego poniżej zamieszczam kilka zdjęć z tej niezwykle emocjonującej dla mnie chwili 🙂 Za udostępnienie poniższych zdjęć serdecznie dziękuję Organizatorom. Wszystkie, które widzieliście powyżej były mojego autorstwa, ale czuję, że nie musze tego wyjaśniać, bo ich jakość mówi wiele na temat fotografa 😉
Ktoś był razem ze mną na konferencji? Jak wrażenia? Ktoś ma ochotę się wybrać? Jeśli macie jakiekolwiek pytania – piszcie w komentarzach – na wszystkie odpowiem.