Fajnie by było wstawiać reklamę i od razu biec do telefonu, prawda? Dlaczego w takim razie u Ciebie tak to nie działa? Dlaczego o każdego klienta musisz zaciekle walczyć? Sprawdź, czy nie popełniasz jednego z 15 popularnych błędów, które sprawiają, że reklamy salonu beauty po prostu nie działają!

POWÓD 1 – Brak informacji kontaktowych!

Publikujesz post z informacją, że masz nowy zabieg? Liczysz na to, że klientka napisze do Ciebie na Messengerze lub (co gorsza) odszuka Twoją stronę internetową i sama znajdzie do Ciebie kontakt? To błąd! Ludzie są z natury leniwi… Jeśli chcesz „złapać” absolutnie każdą potencjalną klientkę, w poście promującym zabieg powinien się znaleźć Twój numer telefonu!

POWÓD 2 – Za dużo sprzedajesz!

Jeśli niemal 100% publikowanych przez Ciebie treści to zachęty do zapisania się na zabiegi, klientki:

  • po pierwsze: uodpornią się na takie komunikaty i będą je pomijać,
  • po drugie: będą Cię traktowały jak akwizytora, a nie jak osobę, do której można się zwrócić z problemem ze skórą,
  • po trzecie: Twoje wpisy będą się wyświetlać mniejszej ilości osób – brak zainteresowania = brak zasięgu.

POWÓD 3 – Za szybko sprzedajesz!

Jeśli wprowadzasz coś nowego, czego klientki jeszcze nie znają, to bez porządnej edukacji, ani rusz! Zacznij od problemu estetycznego, przez sposoby radzenia sobie z nim, aż dojdziesz do opisywania zalet zabiegu. Im więcej wiedzy i zaufania, tym większa sprzedaż!

POWÓD 4 – Za mało sprzedajesz!

Zdziwiona? Często widzę posty w stylu „serwis informacyjny”, czyli przekazujesz różne wiadomości, np. że masz nowy zabieg. Fajnie, że masz, ale co w związku z tym? Zapraszasz klientkę? Chcesz, żeby gdzieś przeszła, na jakąś stronę np.? A może oczekujesz, że do Ciebie zadzwoni? Klientom trzeba precyzyjnie przekazać, czego od nich oczekujemy. Inaczej efekty będą marne…

POWÓD 5 – Nie śledzisz statystyk!

Dobry marketing w internecie wymaga regularnego śledzenia statystyk (media społecznościowe, strona www, źródła pozyskania klientek) – dzięki temu zyskujesz wiedzę, jakie tematy interesują Twoich odbiorców i które reklamy najlepiej działają. Bez tej wiedzy Twoje reklamy będą drogie i nieskuteczne. Niektóre reklamy działają, inne nie – to normalne. Z tych, które nie działają, należy rezygnować, a te, które działają powielać, rozwijać i znów testować. Jeśli inwestujesz w reklamy, z których nie masz nowych klientek, wyrzucasz pieniądze w błoto!

POWÓD 6 – Nie dajesz powodów do natychmiastowej reakcji!

Ulotka wrzucona do skrzynki pocztowej (o ile w ogóle zostanie przeczytana) wywoła efekt: „aha, ok”. Daj klientce powód, żeby zadzwoniła do Ciebie jeszcze tego samego dnia! Na ulotce możesz przecież nabić datownikiem krótki termin obowiązywania promocji. Nie musisz od razu zarzucać ulotkami całego osiedla. Jeden blok na tydzień i super promocja trwająca 7 dni. Takie rozwiązanie zachęca do szybkiej reakcji, a Tobie zapewnia stały dopływ klientek.

POWÓD 7 – Nie pokazujesz, dlaczego akurat TY!

Salonów kosmetycznych jest multum. Dlaczego klientka, która Cię nie zna, ma przyjść akurat do Ciebie? Czy w swoich reklamach akcentujesz takie argumenty?

Jako jedyna w okolicy masz autoklaw? Promuj się jako bezpieczny gabinet, uświadamiaj ryzyka! Wymiatasz z zabiegami na trądzik, bo sama przez lata zmagałaś się z tym problemem? Zadbaj o to, żeby wszyscy wiedzieli, że z pierwszymi „pryszczami” u dorastających dzieci, należy biec migusiem właśnie do Ciebie!

Wypisz na kartce wszystkie swoje zalety – zarówno osobiste, jak i przewagi Twojego gabinetu. Porównaj swoją listę z ofertą i opiniami o sąsiednich salonach. Zrób listę swoich przewag konkurencyjnych i wykorzystuj je w swoich reklamach!

POWÓD 8 – Jesteś znana z… Niczego.

Malujesz artystyczne wzorki na paznokciach? Niech wszystkie kobiety w okolicy wiedzą, że jeśli chcą, żeby koleżankom w pracy „opadła kopara” na widok ich nowych paznokci, mają przyjść właśnie do Ciebie! Jeśli robisz małe dzieła sztuki i udostępniasz je na swoich profilach, ludzie będą Cię śledzić również po to, żeby podziwiać Twoje prace. Będą je chętniej udostępniać i robić Ci darmowe zasięgi! Nie umiesz malować artystycznych wzorków? Idź na szkolenie, poćwicz lub po prostu poszukaj innego wyróżnika, w którym czujesz się mocniejsza.

Bądź z czegoś znana, bądź specjalistką w danej dziedzinie, bądź ekspertem od czegoś! Będzie Ci łatwiej pozyskać klientów!

POWÓD 9 – Pokazujesz się zbyt rzadko

Wszechobecny zalew informacji powoduje, że nie zauważamy większości komunikatów, które przewijają się w naszym otoczeniu. W przypadku mediów społecznościowych mamy również do czynienia z nieustannym obcinaniem zasięgów.

Jeśli Twój post widzi np. 20% Twoich fanów, to ile postów musisz opublikować, żeby dotrzeć z ważną wiadomością do wszystkich? Ile z osób, które coś zobaczą, zatrzyma się nad tym choćby na chwilę? Nawet jeśli jest to Twoja stała klientka, to może przecież nie mieć czasu, być na wakacjach, stać 3 minuty w kolejce w sklepie i akurat przyszła jej kolej do kasowania… Publikując „raz na 100” lat, nie masz szans na skuteczne dotarcie do klienta!

POWÓD 10 – Pokazujesz się zbyt często

Czyli publikować jak najczęściej? No nie… W drugą stronę również nie należy przesadzać, bo jednak Twoje posty najczęściej wyświetlają się osobom, które w nie klikają, lajkują itd. Jeśli będziesz wrzucać 5 postów dziennie, mogą się zwyczajnie wkurzyć… Zastanawiasz się pewnie, jak często publikować, żeby trafić w słynny „złoty środek”? Spróbuj maksimum raz dziennie, a minimum raz na 2-3 dni i sprawdź efekty!

POWÓD 11 – Pokazujesz się nieregularnie

To też duży błąd. Ludzie kochają regularność, cykliczność. Daje im ona poczucie stabilności i bezpieczeństwa, a to idealne skojarzenia w kontekście wszelkich działań reklamowych. Zwróć uwagę, że wszystko, co bliskie nam ludziom, cechuje się pewną cyklicznością: dzień i noc, tydzień, miesiąc, pory roku, cykl miesięczny, edukacja (nauka -> wakacje) i praca (praca -> dom, praca -> weekend, praca -> urlop) itd.

Publikuj cyklicznie, newslettery i smsy wysyłaj cyklicznie, promocje, spotkania z klientkami organizuj cyklicznie – w podobne dni, w podobnych godzinach. Będziesz zaskoczona efektami!

POWÓD 12 – Mówisz do wszystkich i do nikogo…

Każda reklama powinna mieć określoną grupę docelową i do tej grupy docelowej należy dostosować sposób pisania, argumentację, wygląd reklamy. Jeśli reklama jest „do wszystkich”, będzie znacznie mniej skuteczna niż reklama skierowana do konkretnych osób, np. kobiet 50+, które chcą pozbyć się zmarszczek.

W dzisiejszym świecie na każdym kroku mamy do czynienia z indywidualizacją, personalizacją. Choćby Google – podtyka nam pod nos dokładnie to, czego w danej chwili potrzebujemy. Ludzie stają się coraz bardziej obojętni na takie ogólne komunikaty.

POWÓD 13 – Nie patrzysz na sprawę z perspektywy klienta

Czy Twój klient wie, czym jest liposukcja kawitacyjna? Wyjaśniłaś mu to, używając języka korzyści? Często zapominamy, że klient nie ma wiedzy, którą mamy my. Jeśli to jest „liposukcja kawitacyjna” to jeszcze pół biedy, bo z nazwy można mniej więcej wywnioskować, o co chodzi. Mniej więcej, bo pojęcia „kawitacyjna” większość ludzi nie zna, ale już „liposukcja” będzie kojarzyć się wszystkim z usuwaniem tłuszczu. Co jednak w sytuacji, w której zapraszasz na zabieg z „falami radiowymi”? Tu już może być problem. Jakie to ma znaczenie? Klient nie będzie chciał skorzystać z tego, czego nie rozumie!

POWÓD 14 – Nie pokazujesz korzyści…

No właśnie – język korzyści, czyli kluczowa sprawa w reklamie. Pamiętaj, że nie sprzedajesz zabiegu na cellulit, tylko uda bez cellulitu! Nie sprzedajesz zabiegu na trądzik, tylko twarz bez krost i zaskórników! Klient nie chce kupić zabiegu. Przede wszystkim chce pozbyć się swojego problemu. To chce kupić, a Ty powinnaś właśnie to sprzedawać!

POWÓD 15 – Robisz brzydkie grafiki

Wprawdzie w e-booku Jak tworzyć skuteczne REKLAMY salonu? zakazuję używania słowa „brzydki” w komunikacji z klientami, ale tu mamy artykuł edukacyjny, więc możemy roboczo przyjąć, że więcej mi wolno 😉 A tak serio, to jak patrzę na niektóre grafiki wrzucane przez salony beauty do internetu, to… Naprawdę ciężko użyć innego słowa. Trafiają się obrazki żywcem wyjęte z lat 90-tych (i nie, nie jest to świadoma stylizacja), trafiają się takie, od których bolą oczy… 🙁 To jednak mniejsza skala.

Najwięcej jest zwykłych zdjęć, bez jakiejkolwiek oprawy. Takich, które może wrzucić każdy. Osoba scrollująca nie ma szans zauważyć, że to coś Twojego. Nie ma tam kolorów Twojej marki, tego samego stylu, logo itd. To bardzo ważne! Ostatnio pisałam o tym, jak przykuć uwagę klienta (klik) – spójna, ciekawa identyfikacja wizualna to jeden z najlepszych sposobów!
Jeśli nie będziesz przykładała wagi do estetyki Twoich grafik, to:

  • klientka może wątpić w Twoje poczucie estetyki – no pomyśl sama, czy po gabinecie publikującym brzydkie grafiki można się spodziewać np. pięknego makijażu lub pięknych paznokci,
  • pokazujesz, że nie śledzisz aktualnych trendów, nie jesteś „na czasie”, a to w branży beauty jest bardzo ważne,
  • poddajesz pod wątpliwość swój profesjonalizm – profesjonalizm to również troska o detale, „dopieszczanie” klienta w każdym aspekcie.

Tworzenie pięknych, zachwycających klientki grafik jest w dzisiejszych czasach bardzo proste! Zobacz 2 poniższe filmy. W pierwszym pokazuję, jak w 5 minut robię prosty karnet dla klientek na pieczątki. Film jest bez głosu, bo zależało mi głównie na tym, żeby Ci pokazać, jak szybko możesz sama w DARMOWYM programie zrobić grafikę, którą równie szybko wysyłasz do drukarni. Wiem, że krucho u Ciebie z czasem, dlatego postawiłam na naprawdę proste i szybkie rozwiązanie!

W drugim filmie opowiadam o kursie online Jak zrobić cennik, ulotkę i reklamę gabinetu – szybko, prosto i za darmo!, w którym uczę obsługi właśnie tego programu. Dajesz mi 4,5 godz. Twojego czasu (tyle trwają materiały z kursu) i potrafisz zrobić piękne grafiki do mediów społecznościowych, ulotkę, cennik, wizytówki itd. Przykłady grafik, które krok po kroku tworzymy (pokazuję i jednocześnie opowiadam, co robię) również są na filmie!

Prezentacja możliwości:

Informacje o kursie (ceny na filmie są już nieaktualne, ponieważ premierowa promocja się zakończyła):

Dowiedz się więcej na temat kursu – kliknij TUTAJ.

Jak wystrzegać się błędów i robić skuteczne, piękne reklamy? Jak zdobyć tłumy nowych klientek?

Chcesz tworzyć naprawdę skuteczne reklamy? Zobacz e-booka, kurs online, szablony i listy kontrolne. Nauczę Cię pisać skuteczne teksty i robić piękne grafiki!

Lista wszystkich materiałów:

1) E-BOOK Jak tworzyć skuteczne REKLAMY salonu? (klik)

2) Generator reklam – 31 ćwiczeń do e-booka Jak tworzyć skuteczne reklamy salonu? (klik)

3) KURS ONLINE: Jak zrobić cennik, ulotkę i reklamę gabinetu – szybko, prosto i za darmo? (klik)

4) SZABLONY:

  • Ustalanie grupy docelowej zabiegu – krok po kroku (klik)
  • Pisanie reklamy, oferty, opisu zabiegu – krok po kroku (klik)
  • Planowanie akcji reklamowej – krok po kroku (klik)
  • Która reklama działa najlepiej? – Jak policzyć + gotowy ARKUSZ Excel (klik)

5) LISTY KONTROLNE:

  • Gdzie reklamować gabinet kosmetyczny? (klik)
  • Jak wypromować nowy gabinet kosmetyczny? (klik)
  • Materiały reklamowe potrzebne w gabinecie kosmetycznym (klik)

Zobacz wszystkie nowe materiały – kliknij TUTAJ.

podrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznym