Z ankiety, którą przeprowadziłam na Grupie Gabinet kosmetyczny od zaplecza na Facebooku wynika, że rozwiązania zaproponowane w ramach „tarczy antykryzysowej” nie są wystarczające, aby uratować branżę beauty.
W ankiecie wzięło udział 495 właścicieli salonów kosmetycznych i fryzjerskich.
Za opcją to za mało – będę miała problem z utrzymaniem salonu/miejsc pracy zagłosowały 374 osoby (76%), a za opcją są wystarczające – pomogą mi przetrwać najbliższe tygodnie/utrzymać pracowników – 60 osób (12%). Jedna z czytelniczek dodała dodatkową opcję do ankiety zamykam firmę – jestem 1 osobowa działalnością i nie otrzymam żadnego wsparcia, na którą zagłosowało 61 osób (12%).
Wielu właścicieli nowych salonów (otwartych np. 1 marca – w czasie, w którym w branży beauty rozpoczyna się sezon na usługi) lub salonów zatrudniających powyżej 9 osób deklaruje, że dla nich wsparcie jest jeszcze mniejsze lub nie ma go wcale.
Jeśli do opcji „to za mało…” doliczymy głosy z dodanej opcji „zamykam firmę…” okazuje się, że aż 435 osób (88%) w zapowiadanym wsparciu nie widzi ratunku dla swojego salonu/zatrudnionych w nim pracowników.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w BAZIE WIEDZY.
Niestety rząd dzieli nas na lepszych i gorszych… Gdybym wiedziala że będzie magiczna granica 1 lutego mojego byc albo nie byc to otwieralabym gabinet 31 stycznia a nie 3 lutego…. przecież w lutym jeszcze nie było mowy o żadnej epidemii w Polsce- stan ten wprowadzono w połowie marca wiec do tego momentu powinnismy otrzymac wszyscy równe wsparcie… Nie mowiac już o tym ze to i tak nie są kokosy ale pomogloby mi to przeczekac ten ciężki czas… A tak zostaję z pieniędzmi utopionymi w lokal, sprzęt i kosmetyki, które teraz ciężko będzie mi sprzedać już z jakąś bazą klientek których… Czytaj więcej »