Żeby nie wiem jak się migać, to na koniec roku nie da się uciec od choćby najbardziej podstawowych podsumowań i snucia wielkich, o takich WIELLLKICH planów! Pytanie tylko, dlaczego zwykle nic z tego nie wychodzi? Mam dla Ciebie 5 powodów, które sprawią, że za rok będziesz dokładnie w tym samym miejscu, w którym jesteś teraz…
MIT 1 – Nie potrzebuję reklamy, to JAKOŚĆ usług jest najważniejsza
Często słyszę, że reklama jest niepotrzebna. Przecież to JAKOŚĆ usług jest kluczowa. Pracuję świetnie – to jest moja najlepsza reklama! To jeden z największych mitów, szczególnie wśród osób, które dopiero zaczynają działalność, choć nie tylko… Salonów jest coraz więcej. Jeśli liczysz na pocztę pantoflową, to oczywiście się „doliczysz”. Pytanie tylko, czy starczy Ci oszczędności, żeby doczekać do tego momentu? Z resztą nie chodzi o to, żeby po prostu było, ale o to, żeby było jak najlepiej! Jeśli można coś zrobić szybciej i skuteczniej, to po co to robić wolniej i mniej skutecznie?
Kolejna odsłona tego samego mitu: nie muszę się reklamować, bo mam grafik wypełniony na full. Jeśli masz zapełniony grafik, to oznacza, że osiągnęłaś pierwszy stopień biznesowego wtajemniczenia. Jakie są kolejne? Ta wiedza niestety dociera do niewielu osób. Niewiele się o niej mówi, a nawet jak się mówi, to mało kto słucha. W naszej podświadomości jest gdzieś głęboko zakorzenione przekonanie, że celem jest wykonywanie pracy przez cały czas przeznaczony na pracę i że to zagwarantuje nam dozgonny dobrobyt.
Mamy ten nasz ukochany Święty Graal w postaci wypełnionego po brzegi grafiku i albo przez kolejne lata urabiamy się po łokcie, albo szukamy (bez skutku) pracownika… Pytanie: PO CO? Nie lepiej byłoby zacząć od podniesienia cen? Przełom roku to doskonała okazja – Twoja podwyżka zniknie w gąszczu tysięcy innych, których doświadczamy w styczniu. Jeśli w ciągu kolejnego roku podniesiesz ceny o 1/3 to za rok spotkam się z Tobą bogatszą o 30%!
Boisz się, że klientki odejdą? Ty, mistrzyni pełnego grafiku, do której klientki walą drzwiami i oknami? Nie drwię sobie, serio. Jeśli doszłaś do punktu, w którym nie wiesz, w co włożyć ręce, to dokonasz tego drugi i trzeci raz. Może właśnie wspierając się reklamą, technikami sprzedaży, ale dojdziesz.
Nie będę Ci za dużo truć, pewnie miałaś już okazję natknąć się na mojego e-booka Jak podnieść ceny zabiegów i nie stracić klientek? – masz tam 9 skutecznych strategii niezauważalnego i bezbolesnego podnoszenia cen, niczym pielęgniarka z 30-letnim stażem pobierająca krew 😉
MIT 2 – Chcę zmian, tylko ciągle coś mnie powstrzymuje…
Wiesz, co ja bym chciała? Schudnąć, ogarnąć bałagan w papierach, wydrukować do albumu zdjęcia sprzed 2 lat… Dlaczego do tej pory tego nie zrobiłam? Bo nie podjęłam takiej DECYZJI. Sprawy nie załatwiają się od samego chcenia. Trzeba zająć się tematem, zaplanować, co konkretnie i kiedy zrobisz no i po prostu… ZACZĄĆ DZIAŁAĆ!
ZROBIĘ musi być silniejsze niż:
nie chce mi się,
nie potrafię,
nie wiem jak,
kiedy indziej,
pomyślę o tym jutro…
Dopóki nie jest, nic się nie zmieni w Twoim biznesie! Są ludzie, którzy całe życie tkwią sobie w takim:
w sumie muszę to zmienić, ale teraz nie jest najlepszy moment…
No tylko, że kiedyś wreszcie musi przyjść ten moment i on niestety nie przychodzi sam – TY musisz go „przyjść”.
Nawet jeśli wykupisz szkolenia za grube miliony u najbogatszych ludzi świata, to w Twoim życiu nic się nie zmieni, jeśli sama nie zaczniesz tych zmian wprowadzać. Nie ważne, czy będzie to stworzenie strategii rozwoju gabinetu, czy tylko sprawiedliwy podział domowych obowiązków. Kluczowe jest DZIAŁANIE!
MIT 3 – Żeby wprowadzić duże zmiany, trzeba mieć sporo wolnego czasu…
Guzik prawda! Wystarczy 15 minut dziennie. Jak to możliwe? Po prostu rozbijasz dużą sprawę na małe kawałki i codziennie robisz coś, co przybliża Cię do realizacji celu. Jeśli jutro postanowisz sobie, że posprzątasz na błysk całe mieszkanie, zrobisz selekcję ubrań, wypucujesz każdą półeczkę i szklaneczkę, to szansę na realizację takiego celu są raczej marne. Podobnie jest z tematami biznesowymi! Najlepszym sposobem na ruszenie do przodu większych tematów jest robienie codziennie czegoś małego. Choćby wprowadzanie nowego zabiegu do oferty. Masz tutaj mnóstwo do zrobienia w różnych obszarach: wertowanie ofert, wybór najlepszej, testy, szkolenia, tworzenie oferty, marketing… Nie da się tego zrobić w jeden dzień! Czasami tydzień, czy nawet miesiąc okaże się za krótki. Im bardziej będziesz chciała na już, tym bardziej będziesz odwlekać realizację swoich planów.
Właśnie taki system rozbijania spraw na mniejsze kawałki stosuję w moich sezonowych planerach. Jeśli chcesz o nich poczytać, zajrzyj TUTAJ.
MIT 4 – Nie muszę niczego liczyć, analizować – wszystko mam w głowie
Tak, na pewno… Powiedz mi w takim razie, jaką klientkę przyjęłaś dokładnie miesiąc temu o 12.00? Ile masek zamówiłaś 5 miesięcy temu? Jakie zabiegi najczęściej wykonywałaś w marcu 2018? Nie masz w głowie wszystkiego! Możesz mieć pewne wrażenia, wnioski, które wysnuwasz w oparciu o te wrażenia… To za mało. Naprawdę często okazuje się, że w momencie, w którym zaczynamy coś liczyć, czy analizować, rzeczywistość zmienia się o 180 stopni. Zabiegi, które wydawały się najbardziej dochodowe, zostają gdzieś na szarym końcu listy. Najwięcej pieniędzy masz np. z tych, których nie lubisz i o których zupełnie nie myślałaś w kontekście najbliższych działań promocyjnych. To jest właśnie klucz do zrozumienia istoty problemu. Jeśli np. lubisz jakiś zabieg, to jest duże prawdopodobieństwo, że będzie on Ci się wydawał bardziej dochodowy niż inne. Chcesz go robić i nieświadomie szukasz uzasadnienia dla polecania go klientkom.
Tylko twarde dane – tabelki, kolumny i wykresy dadzą Ci pełny obraz sytuacji Twojego gabinetu, a to jest absolutnie niezbędne, żeby podejmować jakiekolwiek decyzje dotyczące rozwoju! Musisz wiedzieć, co jest czarnym koniem, a co kulą u nogi, żeby kuli się pozbyć, a konia pchać do przodu! Jeśli a samą myśl o tabelkach i wykresach odechciewa Ci się robić analizy, zajrzyj do opisu e-booka Audyt finansowy gabinetu kosmetycznego, w którym dostajesz mnóstwo gotowców i wskazówek dotyczących robienia finansowych podsumowań w salonie.
MIT 5 – Nie nadaję się na businesswoman – niech będzie tak, jak jest
Do prowadzenia firmy rzeczywiście nie każdy się nadaje, ale jeśli już to robisz i nie masz zamiaru przestać, to taka postawa zwykle w pewnym momencie staje się źródłem problemów. Brak aktywności w kwestii rozwoju firmy jest często usprawiedliwiany wygodą, niechęcią do zmian, generowania problemów itd. Prawda jest jednak taka, że znacznie wygodniej jest mieć dobrze prosperujący gabinet. Owszem, trzeba w to zainwestować trochę czasu i energii, ale robimy to po to, żeby w przyszłości było nam lepiej, bardziej komfortowo, bezpiecznie…
Jeśli oferujesz usługi na wysokim poziomie, dbasz o klientów, szkolisz się, to w pewnym momencie możesz sobie pozwolić na zwiększenie cen zabiegów, zredukowanie godzin pracy, zatrudnienie pracowników… Masz więcej czasu na inne rzeczy, które są dla Ciebie ważne. Stojąc w miejscu nie tylko nie poprawiasz swojej sytuacji, ale również narażasz się na kłopoty w przypadku przejściowych kryzysów.
Nie musisz od razu planować otwarcia kilku gabinetów w mieście! Chodzi o to, żeby się nie owijać cieplutkim kocykiem w miejscu, w którym jesteś i nie odwracać głowy od wszystkiego co wymaga pewnego wysiłku, ale jednocześnie może poprawić Twoją sytuację w dłuższej perspektywie. Taka inwestycja naprawdę się opłaca!
Chcesz wreszcie coś zmienić?
Wykorzystaj okazję, którą daje kalendarz i zaplanuj dokładnie rozwój swojego gabinetu w najbliższych miesiącach! Aby ułatwić Ci to zadanie, chciałabym Ci powiedzieć jeszcze kilka słów o sezonowych planerach, o których wspominałam w artykule. Sprawdź, jak one dokładnie wyglądają – wejdź na tę stronę – klik.
Nie przekładaj tego na kiedy indziej, bo teraz możesz kupić PAKIET PLANERÓW na cały rok z bardzo dużą zniżką! Warto choćby zerknąć i sprawdzić, czy jest to rozwiązanie, które sprawdzi się również u Ciebie. Dlaczego polecam zakup całego pakietu? Po pierwsze, dlatego, że jest sporo taniej. Po drugie, dlatego, że w tym roku planery wzbogaciłam o dodatkowe części merytoryczne.
W każdym z nich omawiam jeden ważny dla gabinetu temat:
- WIOSNA: tworzenie i prowadzenie gabinetowego bloga (+ instrukcja krok po kroku jak założyć bloga i wymyślać tematy),
- LATO: przeprowadzanie ankiet wśród klientek (+17 gotowych pytań do wykorzystania),
- JESIEŃ: tworzenie procedur i standardów dla gabinetu (+ lista procedur i przykładowe procedury),
- ZIMA: tworzenie skutecznych reklam (+ sporo przykładów skutecznych i nieskutecznych reklam).
Po więcej informacji na temat nowych edycji planerów z zupełnie nowymi przykładami kampanii reklamowych i dodatkowymi częściami merytorycznymi zapraszam Cię TUTAJ.
