Czy video marketing to dobry wybór dla salonu kosmetycznego? Jak tworzyć skuteczne treści wideo, które wzmocnią pozostałe kanały reklamy gabinetu kosmetycznego? Ile kosztuje taka forma reklamy?

Do reklam w tv jesteśmy przyzwyczajeni – to doskonała okazja na zrobienie sobie herbaty lub skorzystanie z toalety 😉 W sieci reklamy atakują nas zwykle podczas wyświetlania innych treści, a konkretniej przed nimi – kiedy chcemy obejrzeć ulubiony serial na vod lub filmik na youtube. Są to zwykle reklamy niepożądane. W najlepszym przypadku ignorujemy je, jednak zwykle wzbudzają negatywne emocje – opóźniają moment startu właściwego materiału.

Właśnie takich reklam należy unikać, żeby skutecznie zareklamować gabinet kosmetyczny. Im mniej nachalnej reklamy, tym lepiej. Czy wiesz, że tylko w ciągu miesiąca przeciętny użytkownik internetu napotyka na ok. 1700 banerów reklamowych? Mówimy o reklamach graficznych, niemniej jednak reklamy w formie video zyskują z roku na rok coraz większą popularność. Być może wkrótce dojdziemy do momentu, w którym reklamy video będą nas atakować z podobną siłą…

Jak odróżnić reklamę wartościową od reklamy bezwartościowej, irytującej? Reklama, która naprawdę może sprowadzić do Twojego gabinetu nowe klientki to reklama oglądana z chęci, z ciekawości, a nie z przymusu. Musisz dowiedzieć się co interesuje Twoich potencjalnych klientów i dać im to, okraszając niewielką, dyskretną reklamą.

Jak tworzyć filmy reklamujące gabinet kosmetyczny?

Masz do wyboru kilka opcji – klasyczny firm reklamowy, profesjonalny klip wizerunkowy albo całą gamę subtelnych działań, które najogólniej możemy nazwać content marketingiem, czyli marketingiem treści. Ze względu na fakt, że właśnie ta trzecia forma przynosi najlepsze rezultaty w tym artykule skupię się wyłącznie na niej. Porozmawiamy więc o video content marketingu na dodatek jeszcze w social media… 😉 A teraz po polsku.
W content marketingu chodzi o to, żeby coś klientowi dać. Nie próbkę kosmetyku czy gadżet reklamowy, ale coś znacznie cenniejszego – profesjonalną wiedzę, oczywiście w przystępnej formie. Taka forma promocji sprzyja budowaniu zaufania i wzmacnianiu wizerunku eksperta. Klient chętniej skorzysta z usług osoby, która wcześniej pochwaliła się rzetelną i wyczerpującą wiedzą na dany temat, niż z usług osoby zupełnie anonimowej.

Aby lepiej to wyjaśnić podam przykład:

Świetny zabieg oczyszczający dla klientek z cerą wrażliwą i naczynkową! Peeling kawitacyjny dokładnie oczyszcza skórę, bez ryzyka powstawania podrażnień czy zaczerwienień. Tylko w listopadzie 20% taniej!

Klasyczna reklama. Klientka dowiadujemy się z niej, że:

  • istnieje dobry zabieg oczyszczający dla cery wrażliwej i naczynkowej,
  • zabieg jest delikatny i bezpieczny,
  • w listopadzie może skorzystać z promocji.

I dużo, i mało. Tyle, żeby powiedzieć aha ok. I zapomnieć. Tak jak w przypadku większości reklam, z którymi spotkamy się w ciągu dnia. Taka forma promocji nie jest zła. Chodzi jednak o to, żeby w sytuacji, w której na rynku mamy sporą konkurencję wyróżnić się i trafić wprost do serca potencjalnej klientki.

Jak ugryźć ten sam temat z punktu widzenia content marketingu?

Napisz artykuł, co najmniej na stronę. Opowiedz klientkom czym charakteryzuje się cera naczynkowa, jakie są największe błędy w pielęgnacji takiego rodzaju skóry, jak należy ją bezpiecznie oczyszczać… Na koniec podaj nazwę zabiegu, możesz również dyskretnie zachęcić zainteresowane osoby do kontaktu, wspomnieć o aktualnej promocji. Dodaj do tego chwytliwy tytuł, kilka smaczków wynikających ze swojego zawodowego doświadczenia i artykuł gotowy!

Masz już ciekawy tekst na swoją stronę internetową, do lokalnego czasopisma… Wykorzystaj ten materiał do nagrania filmu. Załóż fartuszek, usiądź przy łóżku kosmetycznym i opowiedz to samo własnymi słowami. Poproś kogoś, żeby Cię nagrał. Wrzuć film na youtube. Prawda, że proste? 😉

Po przeczytaniu artykułu klientka dowiaduje się, że:

  • ma problem – piszesz o objawach nadwrażliwości, stymulujesz klientkę do przeanalizowania własnych doświadczeń i budzisz w niej potrzebę zadbania o swoją problemową skórę,
  • problem można skutecznie rozwiązać – opowiadasz o metodach, efektach,
  • można zmniejszyć ryzyko pogłębiania się problemu – piszesz o profilaktyce,
  • jest ktoś kto może jej pomóc – czyli Ty,
  • ten ktoś ma duże doświadczenie – skoro tak mądrze i wyczerpująco na ten temat mówi, to znaczy, że jest ekspertem,
  • temu komuś zależy na tym, żeby jej pomóc – skoro za darmo udzielasz porad, jesteś zaangażowana,
  • no i konkrety, jak wyżej w reklamie.

Te same informacje poprzedzone rzetelnym wstępem merytorycznym padają na zupełnie inny, lepiej przygotowany grunt. Nie jestem rolnikiem, ale założę się, że odpowiednio przygotowana ziemia pozwala uzyskać dużo lepsze plony niż takie sianie byle gdzie. Podobnie jest z marketingiem. Nie musisz przebijać się przez mur obojętności. Swoją wiedzą i doświadczeniem stopniowo rozkładasz go cegiełka po cegiełce, odsłaniając klientkę chętną do skorzystania z Twoich usług…

Jeśli obejrzała filmik wie również, że:

  • jesteś zadbana – skoro umiesz zadbać o siebie, zadbasz również o klientkę,
  • jesteś fajną, ciepłą osobą – zabieg u Ciebie będzie prawdziwą przyjemnością,
  • Twój gabinet jest na najwyższym poziomie – klientka zyskuje pewność, że trafi w profesjonalne, bezpieczne miejsce,
  • jesteś ekspertem – inaczej odbieramy tekst czytany, a inaczej wypowiedź do kamery… itd.

Ktoś kto ma odwagę usiąść naprzeciw Ciebie i doradzać Ci musi być pewny swoich umiejętności. Dlaczego tak wielką popularnością cieszą się eksperci wypowiadający się w telewizji? Sam fakt wystąpienia przed kamerą sprawia, że zyskujemy na wiarygodności. Warto wykorzystać ten efekt.

Pamiętasz wcześniejsze podsumowanie dotyczące zwykłej reklamy? Różnica jest znacząca.

Video, które przyciągnie do gabinetu nowe klientki – praktyczne przykłady

Im bardziej oryginalne i wartościowe treści, tym większa szansa na sukces. Musisz więc przygotować się na dłuższe przemyślenia i urządzić małą, gabinetową burzę mózgów. Jako, że łatwiej jest posługując się konkretnymi przykładami, poniżej podrzucam kilka najprostszych pomysłów na reklamę gabinetu w formie video. Pamiętaj, że im więcej pracy włożysz w przygotowanie naprawdę wartościowego video, tym większe plony zbierzesz. W ten sposób reklamuje się coraz więcej salonów, więc jeśli naprawdę chcesz zaistnieć musisz się wyróżnić. Moje pomysły potraktuj więc jako punkt wyjścia do dalszych przemyśleń. W marketingu wygrywa ten, kto potrafi zwrócić na siebie uwagę wielu osób w krótkim czasie. Kto potrafi zainteresować, przekonać i sprowokować działanie.

Video marketing w gabinecie kosmetycznym – praktyczne przykłady

1) Filmowa wycieczka po gabinecie oczami klientki

Są klientki dla których wizyta u kosmetyczki jest stałym elementem miesięcznego grafiku. Nadal jest jednak sporo osób, które do gabinetu wybierają się z lekkim niepokojem, szczególnie jeśli mówimy o zabiegach związanych z koniecznością odsłonienia ciała, z intymnością. Nakręć ciekawy film, który pomoże Ci oprowadzić klientkę po salonie. Będzie jej łatwiej odnaleźć się w nowym miejscu i zaufać „znajomej osobie”.

2) Prezentacja Twoich najlepszych zabiegów

W podobny sposób możesz zaprezentować zabiegi, na promowaniu których zależy Ci najbardziej. Opowiedz co robisz, zdradź kilka „smaczków” – informacji, które są niedostępne dla większości osób,  przedstaw korzyści wynikające z zastosowania tego konkretnego zabiegu, oczaruj klientki możliwymi do uzyskania efektami. Pokaż, że podchodzisz do pielęgnacji kompleksowo.

3) Efekty Twoich klientek

Nic tak nie przekonuje jak relacja innej osoby w podobnej sytuacji. Poproś stałe klientki o wypowiedź na temat efektów serii zabiegów. W filmie możesz umieścić zdjęcia przed i po. Obawiasz się, że Twoje klientki nie zgodzą się na taki występ? Przekonaj je przywołując czas, w którym same zastanawiały się nad skorzystaniem z serii zabiegów. Czy wtedy chciałyby posłuchać relacji osoby, która przeszła podobną metamorfozę? Jeśli to nie pomoże, zawsze możesz wykorzystać jakąś atrakcyjną łapówkę – np. darmowy zabieg 😉

Video marketing w gabinecie kosmetycznym – ile to kosztuje?

Wiesz już z mojego pierwszego przykładu, że do nagrania filmu nie potrzebujesz tak naprawdę niczego szczególnego. Wystarczy przyzwoity smartfon, Ty i Twoja wiedza. Oczywiście im większe są Twoje oczekiwania co do jakości przygotowanego filmu, z tym większą inwestycją musisz się liczyć.

W najbardziej kosztownej wersji trzeba będzie zapłacić za:

  • profesjonalny makijaż, fryzurę – jeśli nie masz ich w ofercie i nie dysponujesz odpowiednimi umiejętnościami, produktami,
  • nakręcenie filmu i nagranie dźwięku,
  • montaż i obróbkę filmu, animacje, grafiki,
  • profesjonalne zdjęcia – warto je zrobić, bo to dla Ciebie dodatkowy materiał, który wykorzystasz w innych działaniach promocyjnych,
  • podkład muzyczny do filmu.

To koszt od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Nie warto jednak na samym początku robić tak dużych inwestycji, no chyba, że…

Kiedy warto zainwestować w profesjonalne filmy promujące salon kosmetyczny?

Jeśli Twoją grupą docelową są zamożne osoby, a swój gabinet kreujesz na miejsce luksusowe, powinnaś podejść do sprawy poważnie już od samego początku. Twój przekaz reklamowy powinien być spójny z wizerunkiem Twojego gabinetu. Nie musisz od razu wykładać kilkunastu tysięcy złotych na całą ekipę filmową, ale raczej nie obędzie się bez udziału profesjonalistów, szczególnie jeśli chodzi o nakręcenie i montaż filmu.

O czym jeszcze warto pamiętać?

Nie bój się, że powiesz za dużo. Wiele kosmetyczek boi się zdradzać tajniki swojej pracy ze względu na konkurencję lub same klientki, które mogą zrezygnować z zabiegów w gabinecie i wykonywać zabiegi we własnym zakresie. W takim podejściu jest oczywiście odrobina racji, niemniej jednak czasami warto uchylić rąbka tajemnicy, bo potencjalne korzyści znacznie przewyższają ewentualne straty.

W mediach społecznościowych wygrywa ten, kto zrobi coś jako pierwszy i wystarczająco to nagłośni. Co z tego, że ktoś skopiuje Twój pomysł, jeśli Ty zawsze będziesz o kilka kroków przed nim. Każda dobra akcja prędzej czy później znajdzie swoich naśladowców, jednak to Ty będziesz osobą, która spije największą śmietankę. Klientki znajdą u Ciebie coś, czego nie znalazły jak dotąd w żadnym innym miejscu. Oczywiście jak we wszystkim, tutaj również warto zachować umiar. Nie warto jednak łudzić się, że osoby, które szukają informacji o wykonywaniu zabiegów w internecie będą Twoimi stałymi klientkami. Jeśli ktoś chce znaleźć informacje i tak je znajdzie. To nie są klientki, które przyniosą Ci duże zyski.

Promowałaś kiedyś swój gabinet kosmetyczny korzystając z video marketingu? Jeśli tak, podziel się koniecznie efektami! Jeśli nie, napisz co Cię powstrzymuje. Brak czasu, umiejętności, funduszy, a może brak wiary we własne możliwości?

podrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznym