Co robić, kiedy w gabinecie nie ma klientów? Jak sprawdzić, czy to zwykły sezonowy przestój, czy może zaczęłaś po prostu tracić klientki? Jak konstruktywnie wykorzystać wolny czas, który chcąc nie chcąc regularnie otrzymujesz w prezencie?

Z ankiety przeprowadzonej na grupie Gabinet kosmetyczny od zaplecza, w której wzięło udział 171 właścicieli i managerów gabinetów kosmetycznych wynika, że największy ruch macie w lipcu, grudniu i w sierpniu (w sumie 72% odpowiedzi).


(na wykresie uwzględniłam jedynie miesiące, które otrzymały 5 lub więcej głosów)

W drugiej części ankiety, w której wzięło udział 136 osób, pytałam Was o najgorsze miesiące. W czołówce również mamy trzy miesiące: luty, listopad i styczeń, które w sumie zebrały 89% Waszych głosów, jednak zdecydowanym faworytem jest luty – wskazało na niego aż 51% właścicieli gabinetów. Biorąc pod uwagę fakt, że miesięcy mamy 12, luty naprawdę jest dla większości z Was fatalnym okresem. Dobrze, że trwa tak krótko! 😉


(na tym wykresie również uwzględniłam wyłącznie miesiące, które otrzymały 5 lub więcej głosów)

Ciekawy jest fakt, że żaden z miesięcy nie powtarza się w obu ankietach. Co więcej, jeśli dodasz miesiące z pierwszej i drugiej ankiety, będzie ich dokładnie 12! Wygląda na to, że ”nie ma” miesięcy przeciętnych – są tylko dobre i złe 😉

Wiesz już kiedy będziesz miała dużo i mało pracy. Teraz zastanowimy się, jak się przygotować na te lepsze i gorsze miesiące.

Jak się przygotować na dobre miesiące w gabinecie kosmetycznym?

Mogłoby się wydawać, że na dobre miesiące nie trzeba się specjalnie przygotowywać. Zakasać rękawy i korzystać! Nie do końca… Jeśli wiesz, że za chwilę w Twoim gabinecie zjawi się tłum klientek warto:

  • zrobić małą inwentaryzację i zamówić brakujące kosmetyki,
  • zrobić większe porządki w gabinecie,
  • ułożyć grafik na kilka tygodni do przodu,
  • załatwić sprawy, które od dawna „wiszą” i w każdej chwili mogą zacząć „walić się na głowę”,
  • zrobić zaległe przeglądy sprzętu, wymienić elementy, które za chwilę mogą odmówić współpracy i wyłączyć sprzęt z użytku na wiele dni,
  • zaktualizować informacje w mediach społecznościowych i na stronie www gabinetu,
  • przygotować publikacje (posty, artykuły), żeby w gorącym okresie nie wiało pustkami na FB, IG i www,
  • zastanowić się, jakie zabiegi warto promować z myślą o kolejnym gorszym okresie – jeśli każdej klientce, która przyjdzie do gabinetu w gorącym okresie, zaproponujesz atrakcyjną ofertę z zapisem na słabszy miesiąc, być może zupełnie pozbędziesz się dziur w grafiku!

Dobra organizacja pozwoli Ci naprawdę efektywnie wykorzystać okres zwiększonego zainteresowania klientek.

Jak się przygotować na słabe miesiące w gabinecie kosmetycznym?

Przede wszystkim nie wpadaj w panikę. To naturalna kolej rzeczy, że są słabsze i gorsze okresy. U mnie np. jest to w miarę wyrównane, poza jednym miesiącem. Zwykle w grudniu na FP i na grupie jest taka cisza, jakby spadła jakaś bomba atomowa i Was wszystkie wymiotła! 😉 Zupełnie mnie to nie dziwi, bo dla gabinetów jest to jeden z najbardziej gorących okresów. Zamiast rwać włosy z głowy na ten czas planuję sobie zwykle jakieś administracyjne prace lub po prostu pracuję nad nowym e-bookiem, który zaprezentuję Wam na początku roku, kiedy z kolei sporo z Was ma znacznie więcej wolnego czasu 😉

Powyżej wymieniłam już naprawdę sporo rzeczy, którymi możesz zająć się w słabych miesiącach, przygotowując się jednocześnie na te lepsze okresy. Co jeszcze możesz zrobić, żeby efektywnie wykorzystać przymusowe wolne? Mam kilka propozycji:

  • odpocznij – słabe miesiące to idealny okres na zaległy urlop,
  • przygotuj się na kolejny gorący okres (pisałam o tym wcześniej),
  • przyjrzyj się swojemu gabinetowi – przeanalizuj finanse, skuteczność reklam, statystyki stron i Facebooka – wyciągnij wnioski, które wykorzystasz w kolejnych miesiącach,
  • wybierz się na szkolenie, poczytaj czasopisma i książki branżowe – pamiętaj, że jako właścicielka gabinetu powinnaś rozwijać się zarówno w tematach kosmetycznych, jak również biznesowych,
  • pozałatwiaj zaległe sprawy prywatne i firmowe,
  • zrób drobny remont/ zmień wystrój wnętrza,
  • zastanów się nad zmianą dostawców kosmetyków, operatora tel/internet, prądu – to idealny czas na analizę budżetu i ofert konkurencyjnych firm, będziesz również miała czas na załatwienie formalności,
  • wybierz się do lekarza, zrób badania okresowe, kup sobie nowe ciuchy – pracując po 10 godzin na dobę często zapominamy, że poza pracą istnieją jeszcze inne obszary życia,
  • zabierz dziecko na wycieczkę, odwiedź babcię, umów się na kawę z przyjaciółką, z partnerem na randkę, zaproś znajomych na kolacje – postaraj się nadrobić zaległości z ostatniego gorącego okresu,
  • zapisz się na aerobik lub inną zumbę 😉 – nawyki, które wyrobisz sobie w luźniejszym okresie będzie łatwiej utrzymać także w czasie, w którym trudniej o wolną chwilę,
  • porozmawiaj z pracownikami, zastanówcie się wspólnie, jak poprawić funkcjonowanie gabinetu; to również świetny czas na spotkania i wyjazdy integracyjne,
  • poszukaj nowego pracownika – wreszcie będziesz mieć czas na lekturę CV, LM i na rozmowy kwalifikacyjne,
  • zaplanuj działania reklamowe na kolejne miesiące – zastanów się, jakie będziesz robić promocje – uwzględnij sezonowe zmiany ruchu w gabinecie.

Potraktuj sezonowość jako stały element swojego biznesu. Warto oczywiście starać się, żeby mieć zapełniony grafik przez cały rok, niemniej jednak chwile oddechu również są bardzo cenne. Pozwalają odpocząć, nabrać dystansu i popracować nad rozwojem gabinetu.

Ważne, żeby słabych dni nie było zbyt dużo i żebyś miała je odpowiednio skalkulowane. Jeśli w lepszym okresie jesteś w stanie zarobić na gorszy czas, nie ma nic złego w tym, że czasami dasz sobie trochę luzu. Nie chodzi przecież o to, żeby pracować dużo, tylko o to, żeby pracować mądrze, a nie da się pracować mądrze biegając jak chomik w kołowrotku przez 365 dni w roku!

podrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznympodrecznik marketingu i zarządzania gabinetem kosmetycznym