Słyszałaś o cold marketingu? Czy to skuteczna forma reklamy gabinetu kosmetycznego? Dowiedz się czym jest cold marketing! Sprawdź jak wykorzystać tę formę reklamy, żeby skutecznie pozyskać nowe klientki!
Czym jest cold marketing? Czy to skuteczna forma reklamy gabinetu kosmetycznego?
Cold to po angielsku zimny. Jego przeciwieństwem jest warm, czyli ciepły. Jaki to ma związek z marketingiem? Podam przykład. Dzwoni telefon – nieznajomy numer. Odbierasz, a w słuchawce słyszysz: Dzień dobry chciałabym zaproponować Pani… Co czujesz? Radość czy może raczej irytację lub po prostu obojętność? Teraz wyobraź sobie, że dzwoni Twoja przyjaciółka. Jak reagujesz? Pewnie się ucieszysz, będzie Ci miło…
Do serdecznej rozmowy czy innej formy wymiany kontaktów zwykle niezbędna jest choćby minimalna znajomość rozmówcy. To właśnie odróżnia klientów, którzy są cold, od tych, którzy są warm.
- KLIENCI COLD – nie znają nas, więc zwykle są nieufni. Próbujemy im przecież sprzedać coś, czego nie potrzebują w danej chwili lub przynajmniej wydaje im się, że nie potrzebują. Nie są skłonni do kontaktu, tym bardziej jeśli kontaktujemy się z nimi w niewygodnej dla nich chwili.
- KLIENCI WARM – znają nas, ufają nam lub nawet nas lubią. Są bardziej skłonni do kontaktu – iluzja znajomości sprawia, że wpadamy raczej do kategorii rodzina i przyjaciele niż domokrążcy i akwizytorzy. Chętniej nas wysłuchają i chętniej coś kupią.
- COLD MARKETING – działania reklamowe skierowane do potencjalnych klientów, którzy nas nie znają.
- WARM MARKETING – działania reklamowe skierowane do potencjalnych klientów/klientów, którzy nas znają (są naszymi klientami, lubią nas na Facebooku, pamiętają nas z lokalnej imprezy itd.).
Dziś zajmiemy się cold marketingiem. Powiem Ci co zrobić, żeby działania skierowane do zimnych klientów były skuteczne!
Czy wykorzystywanie cold marketingu do skutecznej reklamy gabinetu kosmetycznego ma sens?
Czytając dotychczasową część artykułu masz pewnie wrażenie, że piszę o ludziach, którzy chodzą po klatce schodowej i sprzedają jajka. Ty przecież nie chcesz być kojarzona z cold, prawda? Jesteś ekspertem, personą budzącą szacunek i poważanie, a nie jakimś tam akwizytorem… Faktem jest jednak, że spora część stosowanych przez nas działań reklamowych powinna być kierowana właśnie do klientów z grupy zimnych!
Samo pojęcie cold marketingu cieszy się złą sławą, bo z reguły jest kojarzone z nękającymi telefonami i spamem zalewającym skrzynkę mailową, ale warto spojrzeć na sprawę w ten sposób, że każdy nasz klient kiedyś był zimny. Z każdym klientem spotkałyśmy się kiedyś po raz pierwszy. Cold marketing jest więc po prostu marketingiem, ale takim, który kierujemy do jednej konkretnej grupy – nowych klientów, którzy nas nie znają.
W czym tkwi istota cold marketingu gabinetu kosmetycznego?
Dlaczego w ogóle o tym piszę? Podam przykład. Sporo właścicieli gabinetów wrzuca na Facebooka posty z informacjami o zabiegach, pielęgnacji… Do kogo trafiają te reklamy gabinetu kosmetycznego? Głównie do naszych obecnych klientów. Oczywiście, jeśli wpis jest ciekawy, w związku z czym chętnie udostępniany, mamy szansę dotrzeć również do nowych osób. Niemniej jednak naszą grupą docelową są po prostu fani strony, czyli aktywni klienci, albo przynajmniej ciepli, potencjalni klienci.
Jeśli zależy Ci na tym, żeby szybko i skutecznie zwiększyć swoją bazę klientek, musisz podejść do sprawy inaczej, tzn. uzupełnić swoje działania reklamowe o przekazy skierowane bezpośrednio do klientów zimnych. Aby to zrobić, musisz dostrzec różnicę cold-warm. Wydaje mi się, że nakreśliłam ją dość wyraźnie. Wiesz już wszystko co trzeba! 🙂 Teraz pora na konkrety!
Jak zaplanować reklamę dla zimnych klientów?
Planując reklamę dla klientów z grupy cold musisz się zastanowić nad dwiema istotnymi kwestiami:
- Gdzie znajdziesz takich klientów?
- W jaki sposób powinnaś się z nimi komunikować, żeby osiągnąć zakładany rezultat?
Większości osób, jak już wspominałam, cold marketing kojarzy się z telemarketingiem i reklamą mailową. To najbardziej oczywiste sposoby dotarcia do klienta. Niestety, w przypadku gabinetu kosmetycznego, dość problematyczne w realizacji. Możesz oczywiście zgromadzić bazę adresów mailowych okolicznych firm i wysłać do nich maile z ofertą zakupów voucherów dla pracowników, ale to raczej nie będzie główna część Twojej działalności marketingowej. O adresy mailowe wszystkich mieszkańców okolicznego osiedla będzie znacznie trudniej. Nie wspominając już nawet o kwestiach prawnych związanych z ochroną danych osobowych…
Na szczęście żyjemy w XXI wieku. Mamy Google i Facebooka. To w zupełności wystarczy! 🙂
Jak dotrzeć do zimnych klientów gabinetu kosmetycznego?
Oprócz reklam dla swoich fanów zaplanuj na Facebooku kampanie w 100% skierowane do nowych osób. Niestety, będziesz musiała za nie zapłacić, ale dobra wiadomość jest taka, że rozsądnie skonstruowana reklama na Facebooku może Ci przynieść zwrot rzędu kilkuset procent! Od czego zacząć?
Zapomnij o istnieniu przycisku „promuj post” – to najmniej skuteczna i najdroższa forma reklamy gabinetu kosmetycznego na Facebooku. Przeproś się lub zapoznaj z Menedżerem reklam lub (jeśli czujesz się na siłach) z Power Editorem. To narzędzia do tworzenia reklam na Facebooku. TUTAJ znajdziesz podstawowe informacje na temat Menedżera reklam.
Stwórz grupę zimnych odbiorców, do której będziesz kierować reklamy gabinetu kosmetycznego. Jak ją wybrać? Możesz poszukać np. kobiet w wieku 25-60 mieszkających w twojej okolicy lub w Twoim mieście, które interesują się kosmetykami. Nie zapomnij wykluczyć fanów Twojej strony – reklama ma być przecież skierowana do odbiorców zimnych.
W ten sam sposób możesz reklamować się w Google – tutaj również masz sporo możliwości wyboru grupy docelowej.
Jak stworzyć reklamę dla zimnych klientów?
Jeśli zależy Ci na długotrwałej relacji, a nie wyłącznie na pozyskaniu łowców okazji, nie zaczynaj od sprzedaży. Na prezentowanie oferty przyjdzie jeszcze czas. Swoich zimnych klientów musisz zainteresować na tyle, żeby zechcieli związać się z Tobą na stałe. Zostawić Ci e-mail lub polubić stronę na Facebooku. Aby tak się stało, niezbędne jest Twoje zaangażowanie. Nagraj ciekawy film, zorganizuj darmowy webinar, napisz ciekawą poradę dotyczącą pielęgnacji skóry… Daj się poznać jako ekspert, zbuduj zaufanie, przekonaj, że warto związać się z Tobą na stałe! Jeśli uda Ci się to zrobić wskakujesz na kolejny poziom – zamieniasz klienta cold w klienta warm! W tym momencie możesz wkroczyć ze sprzedażą zabiegów. Klienci chętniej kupują od osób, które znają i lubią!
Już wkrótce więcej informacji o tworzeniu reklam dla osób, które już nas znają, czyli o tych, których możemy zaliczyć do grupy warm!
P.S. Nie wiem czy już natknęłaś się na tę informację, ale od kilku miesięcy pracuję nad moim nowym e-bookiem o skutecznych narzędziach marketingowych dla gabinetów kosmetycznych! Premiera już na dniach! Jeśli nie chcesz przegapić informacji o premierze, zapisz się koniecznie do newslettera i dodaj adres newsletter@gabinetodzaplecza.pl do swojej książki adresowej – dzięki temu maile ode mnie nie będą Ci wpadać do SPAMU/ofert!